Na oczach Piotra Kraśki miał miejsce wypadek. Zaskakująca reakcja dziennikarza

Bohaterski Piotr Kraśko pomógł fotoreporterowi, który upadł… próbując zrobić dziennikarzowi zdjęcie. Paparazzi nawet wtedy nie przestawali robić zdjęć.

Kraśko z Telekamerą

Prawie 30 lat dziennikarskiej pracy, z czego niemal ćwierć wieku spędzone w Telewizji Polskiej. Piotr Kraśko bez wątpienia należy do grona telewizyjnych weteranów. W 2016 roku porzucił TVP na rzecz konkurencyjnej stacji TVN, a „Wiadomości” wymienił na „Fakty”. Nie zmieniło się jedno: Piotr Kraśko nadal jest jednym z ulubieńców polskich telewidzów.

W środę dziennikarz odebrał Telekamerę – nagrodę przyznaną głosami widzów w kategorii Prezenter Informacji.

Bardzo dziękuję wszystkim naszym widzom za to, że są z nami po prostu, codziennie, od rana do wieczora. (…) Wykorzystując tę okazję, chcę podziękować całemu zespołowi TVN24, którego też czuję się częścią za sprawą „Faktów po Faktach” i oczywiście wszystkim moim fantastycznym koleżankom i kolegom z „Faktów”, bo praca z wami wszystkimi jest niebywałym przywilejem, podziwiam was codziennie, od świtu do później nocy

– mówił w czwartek dziennikarz we „Wstajesz i wiesz” w TVN24.

Piotr Kraśko pomógł fotoreporterowi

O tym, że Piotr Kraśko po wielu latach pracy w telewizji nadal jest popularny i lubiany, najlepiej świadczy fakt, że towarzyszy mu grono fotoreporterów, którzy chcą wykonać jak najlepsze zdjęcia. Tak było w niedzielę pod studiem „Dzień dobry TVN”, gdy dziennikarz wychodził z pracy. Czekali już na niego paparazzi.

Ale dla prezentera „obstrzał” aparatów nie jest niczym nowym. Kraśko potraktował fotoreporterów jak kolegów, którzy muszą wykonać swoją pracę. Gdy jeden z nich, próbując uchwycić najlepsze ujęcie, nagle upadł na chodnik, dziennikarz bez wahania podbiegł do niego i razem z innym fotografem pomógł wstać mężczyźnie. Potem Kraśko upewnił się, że fotoreporter jest cały i zdrowy (chociaż ucierpiał jego sprzęt fotograficzny) i udał się do samochodu. Pozostali paparazzi… oczywiście robili zdjęcia. Dzięki temu dzisiaj portale plotkarskie obiegła informacja o „bohaterskim Kraśko”.

Trzeba przyznać, że dziennikarz zachował się z klasą, a paparazzi mieli okazję zrobić zdjęcia, których pewnie sami się nie spodziewali.