×

Otwarto pierwszy Primark w Polsce. Jest drożej niż w Niemczech czy Anglii?

Pierwszy Primark w Polsce właśnie został otwarty w warszawskiej Galerii Młociny. Ile trzeba zapłacić za najpopularniejsze produkty? Porównujemy polskie ceny z zagranicznymi.

Pierwszy Primark w Polsce

Primark to popularna międzynarodowa marka odzieżowa, którą Polacy wręcz uwielbiają. W 12 krajach na świecie otwartych jest łącznie 380 punktów. Firma posiada kolekcje zgodne z najnowszymi trendami w modzie damskiej, męskiej i dziecięcej. W swojej ofercie ma także obuwia, akcesoria, a także bieliznę i wyposażenie domu.

Klienci będą mogli kupić w nim także produkty Primark, wykonane z materiałów pozyskiwanych w sposób zrównoważony, w tym organicznych oraz pochodzących z recyklingu. Asortyment ten jest częścią inicjatywy Primark Cares, zgodnie z którą Primark, jako firma odpowiedzialna, chce sukcesywnie powiększać asortyment produktów wykonanych z materiałów ekologicznych oraz bardziej przyjaznych środowisku

– podaje w komunikacie sieć Primark.

Nasi rodacy do tej pory mogli robić zakupy w tej firmie jedynie stacjonarnie. Dzisiaj to się zmienia. Punktualnie o godzinie 10:00 Primark otworzył swój pierwszy sklep w Polsce.

Bardzo cieszymy się z otwarcia naszego pierwszego sklepu w Warszawie. (…) To długo oczekiwany debiut w naszym centrum handlowym

– skomentował Wojciech Knawa, człowiek zarządu firmy EPP, który jest współwłaścicielem Galerii Młociny.

Ceny jak z kosmosu?

Hasłem Primarka jest „niesamowita moda w niesamowitych cenach” („Amazing Fashion at Amazing Prices”). To oznacza, że klienci mogą liczyć na produkty wysokiej jakości w stosunkowo niskich cenach. Tak właśnie jest w Irlandii, Wielkiej Brytanii czy w Niemczech. A jak wygląda sytuacja w Polsce?

Zapowiedzi otwarcia polskiego Primarka spotkały się ze sporym entuzjazmem ze strony klientów. Z poniższych zdjęć można wywnioskować, że na dzisiejsze huczne otwarcie stawiły się setki ludzi.

Na forach internetowych można znaleźć już wypowiedzi pierwszych klientów. Okazuje się, że ceny nie są tak niskie, jak początkowo zakładano. Jak czytamy:

W Berlinie czy Londynie zwykłą koszulkę można kupić za 1 euro albo funta. W polskim Primarku najtańszy t-shirt kosztuje… 17 złotych, czyli lekko licząc 4 razy więcej.

W Anglii kupowałam koszulki dla dziecka za 1-1,5 funta, czyli jakieś 7 złotych. Tu kosztują 11 złotych.

Serwisy takie jak Radio ZET – Biznes czy Business Insider również postanowiły przyjrzeć się cenom. Według nich, większość cen dołączonych do ubrań zgadza się z metkami podanymi w walucie euro. Co oznacza, że produkty oferowane w Primarku w Warszawie nie odbiegają znacząco od tych w zagranicznych sklepach sieci.

Najlepiej zatem samemu wybrać się do sklepu i przekonać się, jaka jest prawda.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Galeria Młociny (@galeriamlociny)

Primark w Warszawie będzie czynny w godzinach pracy Galerii Młociny, czyli od 10:00 do 22:00. W niedziele handlowe będzie można pójść na zakupy w godzinach 10:00-21:00.

Źródła: businessinsider.com.pl, biznes.radiozet.pl, www.papilot.pl, finanse.wp.pl
Fotografie:

Może Cię zainteresować