×

Pierwsza konferencja Fame MMA 4. Lil Masti wręczyła Linkiewicz prezent i upokorzyła ją

Fame MMA z pewnością jest wydarzeniem, które przyciąga uwagę internautów w całym naszym kraju. Nie ma co ukrywać, że budzi ono zainteresowanie. Walka Linkiewicz i Godlewskiej biła rekordy popularności. Czy teraz z Linki Master i Lil Masti będzie podobnie? Wczoraj miała miejsce pierwsza konferencja Fame MMA 4.

Reklama

Pierwsza konferencja Fame MMA 4

Walka Marty Linki Master Linkiewicz oraz Anieli Lil Masti Bogusz będzie miała miejsce już 22 czerwca w Hali Sportowej w Częstochowie. Nim jednak do niej dojdzie, odbędzie się też kilka konferencji z udziałem zawodniczek i zawodników, którzy tego dnia zmierzą się w oktagonie. Wczoraj mieliśmy okazję obejrzeć pierwszą z nich.

„Wejście smoka”

Lil Masti zrobiła wejście smoka. Na samym początku wróciła do wcześniejszej walki Linkiewicz i Godlewskiej. Nie były to miłe słowa. Podkreśliła, że obie panie pokazały brak klasy i przyniosły wstyd wszystkim kobietom. Dodała też, że ona przybyła tu po to, aby to wszystko naprawić i pokazać, że można inaczej. Pochwaliła się także swoimi osiągnięciami w sportach walki, o których mało kto wiedział. Jednak jej początkowe przemówienie rozczarowało fanów. Wiele osób stwierdziło, że wyglądało tak, jakby „nauczyła się wszystkiego na pamięć” i przez to wypadła sztucznie. Zresztą sama Masti kilka razy podkreślała, że jest na 100% przygotowana do tego wydarzenia.

Reklama

Marta… Martita… Ty wiesz, że ja Cię kocham. Jako jedyna z twórców wyciągałam do Ciebie rękę… (…) Ale to, co pokazałyście na konferencjach i po walce… Wygranej walce… Ech… Zbezcześciłyście imię kobiet, sponiewierałyście płeć żeńską. Ja jestem tu po to, aby to naprawić!

Z kolei Marta była bardzo oszczędna w słowach. Powiedziała tylko, że do wypowiedzi Lil Masti odnosić się nie będzie, a ona sama jest tu po to bo to fajna przygodna, na której dodatkowo można bardzo dobrze zarobić.

Pierwsza konferencja Fame MMA 4. Później było tylko ciekawiej…

Później po pierwszych przekleństwach Marty. Aniela wręczyła jej prezent, którym Linki Master oczywiście rzuciła… Co dostała?

Słownik i…

Balkon dla niepełnosprawnych

Lanie wody

Mimo że dziewczyny do tej pory podobno się wspierały. Teraz widać, że zaczyna budzić się między nimi chęć rywalizacji i niezbyt dobre emocje. Na sam koniec musiała rozdzielać je ochrona. Dziewczyny zaczęły oblewać się wodą. Z ust Marty padło też wiele niecenzuralnych słów…

Reklama

Oto cała konferencja. Nie musimy chyba dodawać, że końcówka była najbardziej emocjonująca? ?

Może Cię zainteresować