Paweł Królikowski jest w ciężkim stanie. Mimo to zaangażował się w pomoc innym
Paweł Królikowski trafił do szpitala jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i nadal w nim przebywa. Chociaż jego stan jest ciężki, nadal chce pomagać innym. Szczególnie bliscy są mu inni aktorzy w potrzebie.
Aktor mierzy się z ciężką chorobą
Stan zdrowia Królikowskiego jest ciężki. Aktor na początku października mówił, że zmaga się z chorobą nowotworową.
Przypomnijmy, że 4 lata temu przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu w klinice neurochirurgii w Warszawie. Wtedy szczęśliwie uniknął śmierci.
Natychmiastowa operacja i odpowiednia rekonwalescencja sprawiły, że udało mu się nawet wrócił do pracy i zagrać w serialu „W rytmie serca”. Może dlatego aktorowi niezmiernie ciężko jest mówić o chorobie:
Ludzie, których dotyka choroba onkologiczna, oni jedyni wiedzą, jak to jest i co ja teraz czuję. To nigdy się nie kończy, zawsze będziemy zagrożeni, dotknięci najcięższą chorobą. To są bardzo poważne sprawy. Nie chcę o tym więcej mówić. Życzę wszystkim tym, których dotyka taka choroba, żeby przyszedł taki moment, żeby przeżyli tę chorobę i zyskali znowu zdrowie.
Paweł Królikowski pomaga innym
Mimo własnej choroby aktor pomaga innym. Przed pójściem do szpitala wziął udział w charytatywnym nagraniu dla Domu Artysty Weterana w Skolimowie.
Jak mówi o całym projekcie Plejadzie.pl Marcin Nierubiec:
Byłem pod wrażeniem elegancji i wysokiej kultury jego mieszkańców. Pomyślałem, że warto byłoby stworzyć coś, co przypomniałoby o nich. Niby dużo się mówi o tym domu, ale nie wszyscy wiedzą, że wciąż potrzeba wielu środków na utrzymanie. Wiadomo, jak ktoś jest gwiazdą na topie, to wszyscy o nim pamiętają, ale jeśli apogeum kariery mija, coraz mniej osób pamięta o tych artystach. Warto pamiętać o tych legendach, zwłaszcza że wciąż są w świetnej formie, zarówno fizycznej, jak i intelektualnej