Palenie papierosów a koronawirus. Naukowcy zmienili zdanie w tej kwestii!
Palenie papierosów a koronawirus. Wiosną pojawiały się głosy, że palacze chociaż w tym jednym przypadku mają powody do optymizmu, ponieważ palenie może pomóc w zahamowaniu pandemii. Jednak najnowsze ustalenia naukowców nie pozostawiają złudzeń. Palenie zwiększa ryzyko infekcji SARS-CoV-2 i pogarsza przebieg samej choroby COVID-19!
Palenie sposobem na pandemię?
Jedni twierdzili, że nadszedł najlepszy moment na rzucenie zgubnego nałogu, inni, że palenie chroni przed COVID-19. Wśród naukowców nie było dotąd zgody na temat wpływu palenia papierosów na koronawirusa.
Zaczęło się od wyników chińskich badań, które miały wykazać, że wśród pacjentów zakażonych koronawirusem tylko niewielki procent stanowią palacze. Chodzi o raport naukowców z Wuhan „Cechy kliniczne 140 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 w Wuhan w Chinach”.
Te doniesienia sprawdziło również Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób. Z badania przeprowadzonego wśród zakażonych koronawirusem wynikało, że na 7 tys. pacjentów tylko 1,3% paliło papierosy.
Palenie papierosów a koronawirus
Teza o zbawiennym wpływie palenia papierosów wydaje się dość absurdalna, biorąc pod uwagę fakt, że palenie papierosów jest jedną z najczęstszych przyczyn chorób płuc, w tym raka płuc i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
Naukowcy z Eli and Edythe BoarPaled Center of Regenerative Medicine and Stem Cell Research at UCLA postanowili to sprawdzić, aby zmniejszyć ryzyko występowania ciężkiego rozwoju choroby.
Zespół dr Brigitte Gomperts odtworzył to, co dzieje się, gdy drogi oddechowe palacza zostają zainfekowane koronawirusem. W tym celu stworzono model dróg oddechowych, przenoszących wdychane powietrze do płuc i wyłapujących wirusy, bakterie czy zanieczyszczenia.
Nasz model odtwarza górną część dróg oddechowych, która jest pierwszym miejscem, w które uderza wirus. Jest to część, która wytwarza śluz służący do wyłapywania wirusów, bakterii i toksyn
– tłumaczy Brigitte Gomperts, kierująca zespołem naukowym z UCLA Jonsson.
Palenie powoduje poważniejszy przebieg choroby
W celu odtworzenia skutków palenia tytoniu, naukowcy wystawili hodowle komórkowe na działanie dymu papierosowego. Powtarzano to przez trzy minuty dziennie w ciągu czterech dni.
Wyniki badania nie pozostawiły wątpliwości. Palenie papierosów powodowało nie tylko szybsze zakażenie wirusem SARS-CoV-2, ale także poważniejszy przebieg choroby COVID-19.
Warto przypomnieć, że rzucenie palenia niemal natychmiast korzystnie wpływa na czynność płuc i układu sercowo-naczyniowego.