×

Ostateczna data końca pandemii. Czy jest szansa na pełne zwalczenie COVID-19?

Ostateczna data końca pandemii jest już znana. Szefowie Pfizera nie mają najmniejszych wątpliwości, że COVID-19 wkrótce będzie tzw. chorobą endemiczną. Właśnie wtedy cały świat ogłosi koniec pandemii koronawirusa. Kiedy to się stanie?

Szczepienia nie działają

Sytuacja epidemiologiczna na świecie jednoznacznie pokazuje, że szczepienia przeciwko koronawirusowi wcale nie prowadzą do zakończenia pandemii. Kraje, w których odsetek obywateli w pełni zaszczepionych jest wysoki, wcale nie odnotowują spadku nowych przypadków zakażeń. Wręcz przeciwnie, w Wielkiej Brytanii z dnia na dzień padają kolejne rekordy. Co gorsza, wiele wskazuje na to, że powszechne szczepienia przyczyniają się do powstawania nowych mutacji patogenu, co dodatkowo utrudnia walkę z COVID-19.

Obecnie nikt już nie ma wątpliwości, że zarówno zaszczepieni jak i niezaszczepieni są jednakowo narażeni na zakażenie koronawirusem, jak również są w stanie roznosić chorobę na innych ludzi. W związku ze stale pojawiającymi się, nowymi doniesieniami na temat chińskiego wirusa, naukowcy zmieniają swoje stanowisko względem dalszego rozwoju pandemii.

Początkowo mówiło się, że już pod koniec 2020 roku koronawirus odejdzie w niepamięć. Tymczasem 2021 rok dobiega końca, a COVID-19 wciąż jest elementem naszej rzeczywistości. Teraz specjaliści zapewniają, że na koniec epidemii musimy zaczekać jeszcze co najmniej dwa lata. Prezes Pfizera, Nanette Cocero powiedział:

Wierzymy, że COVID-19 przejdzie do stanu endemicznego, potencjalnie do 2024 roku.

Z kolei, dyrektor naukowy koncernu Mikael Dolsten stwierdził, że data zakończenia pandemii będzie zależna od:

Ewolucji choroby oraz tego, jak skutecznie społeczeństwo zastosuje szczepionki i leczenie.

Ostateczna data końca pandemii

Endemia oznacza stałe występowanie zachorowań na danym obszarze w niskiej liczbie, która utrzymuje się na stałym poziomie na przestrzeni wielu lat. Doprowadzenie do stanu endemii będzie równoznaczne z zakończeniem epidemii koronawirusa. Mikael Dolsten z Pfizera uważa, że wybrane kraje już niebawem osiągną ten stan. Czy dołączy do nich również Polska? Tego nie wiemy.

W ciągu najbliższego roku lub dwóch niektóre regiony przejdą na model endemiczny, podczas gdy inne regiony będą nadal w trybie pandemicznym.

Profesor Joanna Zajkowska z UM w Białymstoku twierdzi, że endemia będzie miała charakter wyłącznie sezonowy. Innymi słowy, COVID-19 będzie „nową grypą”, która w szczególności atakuje jesienią i wiosną. Czy w takim razie obostrzenia i szczepienia mają jakikolwiek sens, skoro już teraz wiadomo, że nigdy w pełni nie uwolnimy się od koronawirusa?

W maju zeszłego roku Słowenia jako pierwszy kraj w Europie ogłosiła koniec epidemii koronawirusa. Niestety czas pokazał, że była to przedwczesna radość. W związku z tym, nie można wykluczyć, że nawet przytaczana „endemia” nie będzie miała charakteru stałego i po upływie pewnego czasu COVID-19 znów zaatakuje.

Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować