×

Ośmiolatek wpadł pod szynobus. Dziecko zmarło podczas wycieczki z rodzicami

Ośmiolatek wpadł pod szynobus. Do przerażającego wypadku doszło podczas rodzinnej wycieczki. Czy rodzice dziecka ponoszą odpowiedzialność za wypadek śmiertelny? To wyjaśni policjanci pracujący pod nadzorem prokuratury.

Ośmiolatek wpadł pod szynobus

W niedzielę 5 lipca około 13:00 doszło do przerażającego wypadku we wsi Bobowicko w województwie lubuskim. 8-letni chłopiec wraz z rodzicami jeździł na rowerze w pobliżu niestrzeżonego przejazdu kolejowego w lesie. Dziecko niespodziewanie wjechało na tory wprost pod koła regionalnego pociągu relacji Zbąszynek-Międzyrzecz.

8-latek zginął na miejscu. Gdy na miejsce wypadku przybyli policjanci, maszynista został zbadany alkomatem. Był trzeźwy. Rzecznik lubuskiej policji nadkom. Marcin Maludy powiedział, że w chwili obecnej badane są okoliczności wypadku.

Na razie dokładne okoliczności tego wypadku nie są znane. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Rodzina zmarłego dziecka zostanie otoczona opieką psychologiczną.

Do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym kategorii F, czyli na przejeździe położonym na drodze wewnętrznej. Obszar ten wchodzi w skład miejscowego nadleśnictwa. Ze względu na zaistniałe zdarzenie, ruch pociągu relacji Zbąszynek-Międzyrzecz został zatrzymany. Pasażerom umożliwiono przemieszczanie się komunikacją zastępczą.

Czy rodzice są winni?

Z relacji Marcina Maludego wynika, że w wycieczce rowerowej uczestniczyły cztery osoby – rodzice z dwójką dzieci w wieku siedmiu i ośmiu lat. Policja jest w trakcie prowadzenia wyjaśnień, co do tego czy dziecko wjechało pod pojazd na rowerze czy też weszło na tory pieszo.

Ustalamy okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Musimy wyjaśnić, jak dziecko wpadło pod jadący skład. Nie mamy też pewności, czy chłopiec na przejazd wjechał rowerem, czy próbował przekroczyć go pieszo.

Póki co, nie wiadomo, czy rodzice 8-latka ponoszą odpowiedzialność za niedopilnowanie dziecka. Policja będzie musiała poczekać na złożenie przez nich zeznań, ponieważ rodzice zmarłego są teraz pod wpływem silnych emocji.

Przesłuchanie rodziców jest w tej chwili absolutnie niemożliwe, przeżywają ogromny dramat. Pracujemy nad ustaleniem, jak dokładnie doszło do tego, że 8-latek znalazł się pod szynobusem. Prawdopodobnie informacje od rodziców pozwolą nam określić, jak doszło do tego tragicznego zdarzenia.

W Polsce dość często dochodzi do wypadków na niestrzeżonych przejazdach. Sytuacja przedstawia się źle także w przypadku przejazdów strzeżonych. Bardzo często głównym czynnikiem odpowiedzialnym za wypadki jest zachowanie ludzi. Przykładem nieodpowiedzialnego zachowania są przedszkolanki, któreprowadziły dzieci na tory, ignorując szlaban.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować