Pomógł 20-latce naprawić auto. Następnego dnia trafił do więzienia o zaostrzonym rygorze
36-latek z Australii przekonał się na własnej skórze, jak bolesne mogą być fałszywe oskarżenia. Mężczyzna z dobrej woli pomógł naprawić samochód przypadkowej 20-latce. W zamian za pomoc, dziewczyna odpłaciła mu się zarzutami o nękanie i molestowanie seksualne. Teraz wyszło na jaw, że kłamała.
Dobry samarytanin
Wszystko zaczęło się od niegroźnego wypadku samochodowego 20-letniej Caitlyn Gray. Dziewczyna zjechała na stację benzynową i chciała naprawić uszkodzony pojazd. Wtedy 36-letni Kenan Basic zaoferował 20-latce swoją pomoc. Naprawiał jej samochód przez dwie godziny.
Sprawa powinna skończyć się na podziękowaniach Cailyn za pomoc w naprawie, niestety stało się inaczej. Kobieta oskarżyła 36-latka o molestowanie seksualne i nękanie.
Dziewczyna wymyśliła całą historię
Według jej relacji, po naprawie samochodu, mężczyzna chciał pojechać razem z nią, na wypadek gdyby coś znów się zepsuło. Gdy odmówiła miał stwierdzić, że przecież „jest mu coś winna w zamian za przysługę” i zaproponować jej seks oralny.
Zgodnie z jej zeznaniami, gdy wsiadła do samochodu, mężczyzna pojechał za nią. Kiedy wysiadła z auta, ponieważ znów coś się zepsuło, 36-latek miał do niej podejść i zaczął ją obmacywać. Wtedy uciekła i zadzwoniła do swojego chłopaka, który wezwał policję.
Her false claims of a sexual assault saw a good Samaritan who stopped to help her with car troubles locked up. Today 20-year-old Caitlyn Gray was sentenced to jail time herself over her lies – sentenced to nine months but walked free ahead of an appeal. @ebatten7 #7NEWS pic.twitter.com/QSsN9rPISs
— 7NEWS Sydney (@7NewsSydney) August 9, 2019
Zmyśliła historię – teraz usłyszała wyrok
Kean Basic był w szoku, kiedy następnego dnia został aresztowany. Przez oskarżenia dziewczyny stracił pracę, a żona postanowiła go zostawić. Po tygodniu spędzonym w więzieniu, śledczy odkryli, że zeznania kobiety nie pokrywają się z zapisem z monitoringu.
Ostatecznie, 20-latka przyznała, że okłamała policję. Na szczęście zmyślenie tak ciężkich zarzutów nie uszło jej płazem. Australijski sąd skazał ją na 9 miesięcy. W trakcie procesu stwierdziła, że kłamała, ponieważ mężczyzna miał powiedzieć jej coś obrzydliwego i chciała, żeby poszedł za to do więzienia.