×

Chłopiec wrócił z dziwnymi znakami ze szkoły. Tata je zobaczył i ostro się wkurzył

Dziwne znaki na rękach chłopca. Ojciec jednego z uczniów uczęszczających do liceum Harry Beard w Wielkiej Brytanii zauważył na rękach swojego syna dziwne rysunki zrobione długopisem. Na początku myślał, że była to forma zabawy. Jednak, kiedy przyjrzał się im bliżej i porozmawiał z synem, rozwścieczony zdecydował się nie pozostawiać tej sytuacji bez echa. Wyjaśniamy, co dokładnie stało się w liceum Harry Beard.

Dziwne znaki na rękach chłopca. Brak przyzwolenia na przemoc w szkole

Chłopiec jest uczniem liceum Haryy Beard w Wielkiej Brytanii. Po tygodniu od rozpoczęcia się roku szkolnego, wrócił do swojego domu z intrygującymi znakami na dłoni wykonanymi długopisem. Z pozoru mogłoby się wydawać, że są to ślady jednej z zabaw szkolnych lub bazgroły zrobione na pokaz lub po prostu z nudów. Jednak ślady na rękach chłopca skrywały straszną tajemnicę. Kiedy ojciec chłopca odkrył prawdę, wywołało to w nim ogromne oburzenie. Na swoim Twitterze opublikował przejmujący wpis, w którym wyjaśnił dokładnie, co spotkało jego syna. Okazało się, że znaki na dłoniach syna wskazywały na ilość przemocy, którą otrzymywał on od swoich rówieśników w różnych formach.

Mój syn chodzi do liceum od nieco ponad tygodnia. Na swojej ręce zapisał, ile razy w ciągu ostatnich dwóch dni był zastraszany, werbalnie lub fizycznie. W sumie 21. To boli. Szkoły powinny stawiać opór łobuzom, ich rodzice powinni zostać ukarani grzywną!

– napisał oburzony ojciec.

Było to dla mężczyzny dowodem na to, że w szkole dzieje się wiele złego i nie można pozostawać tego bez reakcji. Liczyło się przede wszystkim dobro jego syna… i pokazanie wielu ofiarom przemocy szkolnej, że nie są ze swoim problemem pozostawione samym sobie.

Udostępniłem to, ponieważ uważam, że to zdjęcie ma moc. Mój syn, chciał nam pokazać, jak często to się działo w ciągu dwóch dni szkoły. Jako rodzic, nie wiesz, co naprawdę się dzieje w szkole, ale oczekujesz, że twoje dziecko będzie tam bezpieczne. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.

Wpis ojca nie pozostał bez echa. W komentarzach udzieliło się wielu internautów, którzy wsparli go, jak i jego syna. Pisząc, choćby:  „Pamiętaj, że nie jesteś sam i masz mnóstwo ludzi, którzy troszczą się o ciebie, pomagają i wspierają”.

Większa świadomość przemocy w szkole

Celem udostępnienia fotografii w sieci było zwiększenie świadomości skali przemocy w szkołach i przeciwdziałanie jej. Szczególną uwagę zwrócił jeden z wpisów internautek, która napisała:

To mnie bardzo zasmuca, zwłaszcza jako mamę trzyletniego chłopca. Dzieci powinny móc w pełni cieszyć się dzieciństwem, zanim prawdziwe życie przejmie nad nimi kontrolę. Przesyłam mu dużo miłości i nadziei na lepsze dni w przyszłości.

Wiele osób wskazało też, aby uczyć dzieci bronić się w sytuacji przemocy. By nie zapomnieć też, że dzieci w takim momencie wymagają ciepła, troski i zrozumienia.

Źródła: twitter.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram.com

Może Cię zainteresować