Opłaty za wejście do galerii handlowych? Nowy pomysł PiS na walkę z COVID-19
Opłaty za wejście do galerii handlowych, to rozwiązanie proponowane przez jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości. Mężczyzna uważa, że obowiązek zapłaty wysokiej sumy ograniczyłby tzw. „wycieczki” do sklepów, a tym samym pomógł w walce z epidemią.
Szaleństwo zakupowe
Gdy w sobotę, 28 listopada nastąpiło otwarcie galerii handlowych oraz salonów meblowych, tłumy ludzi wpadły w wir zakupów. W Krakowie i Warszawie szturmowano IKEĘ. Od godzin porannych ustawiała się kolejka ludzi, którzy w chwili otwarcia rzucili się do środka.
Bez wątpienia zapał do zakupów ma związek z nadchodzącymi świętami oraz naturalną potrzebą wychodzenia z domu. Zdaniem posła PiS Bartosza Kownackiego, w obecnej sytuacji możliwość korzystania z galerii handlowych powinna zostać ograniczona tylko dla wybranych – tak, aby uniknąć zbędnych kontaktów międzyludzkich.
Na swoim profilu na Twitterze polityk napisał, że w jego opinii za wejście na teren sklepów mogłyby być pobierane opłaty.
Dzisiaj tłumy ludzi w galeriach handlowych. Czy nie można było jednak otworzyć sklepów w poniedziałek? To rozłożyłoby ruch na cały tydzień. Byłoby bezpieczniej!
Bartosz Kownacki twierdzi, że spora część osób udaje się do sklepów tylko dla rozrywki. Opłata w wysokości 100 złotych za osobę sprawiłaby, że na zakupy chodziliby tylko ci, którzy naprawdę tego potrzebują.
Dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej proponuję wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł/osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy.
Dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej proponuję wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł/osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy.
— Bartosz Kownacki (@KownackiBartosz) November 28, 2020
Opłaty za wejście do galerii handlowych
Wprowadzenie obowiązku opłat za możliwość zrobienia zakupów wydaje się raczej nierealne. Wiele osób preferuje zakupy stacjonarne od zamawiania produktów przez Internet. Co więcej, należy pamiętać, że reżim sanitarny dotyczy przede wszystkim właścicieli sklepów, a nie samych kupujących.
To właśnie galerie i salony meblowe mają zadbać o to, aby klienci mieli dostęp do środków dezynfekcyjnych i rękawiczek jednorazowych. Ponadto, obowiązkiem inspektorów i funkcjonariuszy jest sprawdzanie, czy przestrzegane są wytyczne. W przypadku obiektów o powierzchni przeznaczonej do sprzedaży lub świadczenia usług nie większej niż 100 metrów kwadratowych może przebywać maksymalnie 1 osoba na 10 metrów kwadratowych. Z kolei w obiektach o powierzchni powyżej 100 metrów kwadratowych maksymalnie 1 osoba na 15 metrów kwadratowych.
