×

Samorządy wielu miast wyłączą światła na ulicach. Zapadnie ciemność

Ogólnopolski strajk to sposób przedstawicieli władz samorządowych na walkę z decyzjami rządu. Miasta w całej Polsce zamierzają wyrazić swój sprzeciw wobec blokowania budżetu UE przez Polskę. W tym celu zgaszą wszystkie światła. Mieszkańców czekają spore utrudnienia.

Praworządność a pieniądze

Po tym jak Polska i Węgry nie zgodziły się na wprowadzenie rozporządzenia wiążącego dostęp do środków unijnych z poszanowaniem praworządności, na forum europejskim wybuchł skandal. Mimo to, rządy Polski i Węgier już zapowiedziały, że być może zawetują także kolejny, wieloletni budżet UE na lata 2021-2027. Wybrani specjaliści uważają, że takie postępowanie Polski i Węgier to nic innego jak pierwsze objawy rozpoczęcia wdrażania planu Polexitu. Inni są zdania, że Jarosław Kaczyński sam już nie wie co robi, a jego działania są katastrofalne dla naszego kraju. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski po przegranych wyborach prezydenckich stał się bardzo aktywny na poziomie samorządowym. Oświadczył, że zamierza okazać sprzeciw wobec postanowień rządzących.

Będziemy dbali o to, by głos samorządów był w całej Europie słyszalny, żeby wszyscy wiedzieli, że jest stanowisko inne niż rządu, że jest stanowisko większości z nas, którzy popierają zakończenie negocjacji budżetowych i zadbanie o to, by te nowe instrumenty mogły funkcjonować.

Trzaskowski uważa, że nie należy rozpoczynać sporów z Unią Europejską, ponieważ obecnie w dobie pandemii dotacje są nam szczególnie potrzebne. 

Jeżeli mamy sobie radzić z epidemią i z recesją, to wszystkie samorządy w Polsce potrzebują pieniędzy. Musimy inwestować pieniądze. Potrzebne są nowe fundusze (…), żeby to wyjście z recesji było jak najbardziej szybkie.

Ogólnopolski strajk

Rafał Trzaskowski obawia się, że Rząd doprowadzi do sytuacji, w której fundusz odbudowy będzie funkcjonował wszędzie poza Polską, co drastycznie odbije się na konkurencyjności naszego kraju. Właśnie dlatego samorządy w Polsce są w trakcie opracowywania wspólnego stanowiska. Chcą zagwarantować, że pieniądze będą trafiać także do Polski.

Słyszymy, że Warszawa i okoliczne gminy mają być z programu regionalnego wyłączone, co jest czymś nieprawdopodobnym. Normalnie rządy dbają właśnie o to, żeby metropolia rozwijała się dodatkowo, a dzisiaj rząd Polski chce Warszawę i całą metropolię, ponad 3 miliony Polek i Polaków odciąć od funduszy regionalnych ze względów czysto politycznych.

Prezydent Sopotu i przedstawiciel Związku Miast Polskich Jacek Karnowski zaznacza, że fundusze europejskie są dla małych gmin szczególnie istotne.

Ten spór, który przedstawia PiS jest fałszywy, bo zależy nam zarówno na środkach jak i praworządności. Odebranie środków będzie złamaniem zasad konstytucyjnych. Dla nas nie ma wyboru, czy prawo, czy środki unijne, nie chcemy z żadnej z tych rzeczy rezygnować.

Zgasną światła

Karnowski zapowiedział, że w większości miast w całej Polsce odbędą się protesty przeciwko działaniom polskiego rządu w stosunku do Unii Europejskiej.

W części polskich miast wyłączymy tego dnia światła o 17:00 na godzinę, żeby pokazać, że bez środków pozostaje nam ciemność.

Z kolei, rzeczniczka sopockiego magistratu Izabela Heidrich poinformowała, że w ramach protestu zgasną oświetlenia placów, budynków oraz charakterystycznych punktów miast.

W ramach protestu miasta wyłączą oświetlenie, w taki sposób, aby nie spowodować niebezpiecznych sytuacji. Włączone pozostaną więc latarnie, oświetlenia ulic itd. Światła na godzinę zgasną jedynie w symbolicznych miejscach.

W związku z protestem można spodziewać się sporych utrudnień w ruchu. Miejmy nadzieję, że tym razem nie dojdzie do eskalacji przemocy, jak miało to miejsce podczas Strajku Kobiet.

Fotografie: Twitter, pxhere.com

Może Cię zainteresować