Nowy hymn Polski oraz zmiany dotyczące flagi. Jakiej pieśni musimy się nauczyć?
Nowy hymn Polski wkrótce może zastąpić słynnego Mazurka Dąbrowskiego. Jeśli rząd zaakceptuje zmiany w symbolach narodowych, to wkrótce wszyscy Polacy będą musieli się zaznajomić z inną wersją tej pieśni. To zaskakujące, jaki jest powód tych modyfikacji.
Hymn na miarę XXI wieku
Czasy się zmieniają, a wraz z nim ewoluuje sposób pojmowania patriotyzmu. Symbole takie jak hymn, godło czy flaga również nie są ustanawiane raz na zawsze. W związku z tym, od czasu do czasu pojawiają się pomysły na wprowadzenie zmian bądź drobnych ulepszeń pieśni narodowej. Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin ma pomysł na nową odsłonę polskich symboli narodowych. W związku z tym, do kancelarii wicepremiera, Piotra Glińskiego wpłynął projekt zakładający spore zmiany w hymnie, fladze oraz godle Polski. Pomysłodawcy pragną, aby słowa:
Marsz, marsz Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski. Za twoim przewodem, Złączym się z narodem
zastąpił refren zapożyczony z „Marszu Polonii”. Nowa wersja brzmiałaby zatem:
Marsz, marsz Polonia, Nasz dzielny Narodzie, Odpoczniemy od swej Pracy, W ojczystej zagrodzie.
Projekt ustawy o zmianie symboli narodowych zakłada m.in. wykreślenie z tekstu wzmianki o Napoleonie Bonaparte. Dr Bogusław Rogalski, prezes ZChR w piśmie do resortu kultury w zaskakujący sposób wyjaśnił swoją motywację. Mężczyzna powołuje się na argumenty, które z pewnością przypadłyby do gustu wielbicielom teorii spiskowych. Wspomina m.in. o rewolucyjnej, masońskiej Francji.
Proponujmy, aby niektóre zwrotki hymnu zostały zmodyfikowane i pojawił się w nich duch największego w dziejach naszego oręża, czyli zwycięstwa pod Wiedniem, wraz z imieniem króla Jana III Sobieskiego, zamiast odniesienia do obcego nam. Napoleona Bonaparte, który, siejąc obce naszej tradycji idee rewolucyjne masońskiej Francji, poniósł ostateczną klęskę.
Nowy hymn Polski
W opinii prezesa ZChR w polskim Hymnie powinni znaleźć się polscy bohaterowie oraz symbole związane z naszą ojczyzną. To jednak nie koniec zmian proponowanych przez partię. Działacze chcieliby bowiem nieco zmodyfikować barwy polskiej flagi. Chodzi o czerwień, która ich zdaniem powinna być bardziej intensywna. Obecny odcień zastąpiłaby czerwień karmazynowa, czyli z lekką domieszką błękitu. W uzasadnieniu czytamy:
Używany w latach 1921-36, ponieważ bezpośrednio nawiązuje do przelewanej przez Polaków krwi w naszych dziejach naszego Narodu, a zwłaszcza w czasach walki o odzyskanie niepodległości.
Zgodnie z trzecim postulatem zmiany miałyby objąć także godło tzn. na głowie orła pojawiłaby się korona z krzyżem. Ta propozycja, co jakiś czas powraca jak bumerang. Jej zwolennicy postulują wprowadzenie godła, które jednoznacznie będzie podkreślało katolicki charakter Polski. Dr Rogalski w piśmie do resortu kultury tłumaczy:
Krzyż nierozerwalnie związany jest z Polską i polskością. Natomiast korona zamknięta to w heraldyce symbol niezawisłości i suwerenności.
Projektowi wkrótce przyjrzy się ministerstwo. Później dokumenty trafią do rządu. Szacuje się, że zmiana symboli narodowych, czyli wymiana tablic, szyldów i pieczęci państwowych wygeneruje wydatek w wysokości 150 mln zł na przestrzeni 10 lat.
Jeśli zmiany dotyczące hymnu Polski rzeczywiście wejdą w życie, to Małgorzata Godlewska będzie miała dużo pracy. Przed aspirującą piosenkarką pojawi się zadanie nagrania hymnu w nowej, ulepszonej wersji.