×

Godlewska znowu śpiewa hymn Polski. Czy przez rok jej zdolności wokalne poprawiły się?

Małgorzata Godlewska znowu zaśpiewała hymn Polski. Rok temu zrobiła to z siostrą Esmeraldą, co skończyło się w prokuraturze. Czy tym razem jej wokal bardziej przypadnie internautom do gustu?

Siostry Godlewskie, do hymnu!

W ubiegłym roku mogliśmy usłyszeć hymn Polski w wykonaniu sióstr Godlewskich, Małgorzaty i Esmeraldy. U jednym wzbudziło to rozbawienie, u innych zażenowanie. Wielokrotnie zarzucano celebrytkom brak umiejętności wokalnych, ale również obrażanie wartości narodowych.

Tak było w przypadku teledysku do piosenki związanej z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej, gdzie siostry w skąpych strojach reprezentowały nasze barwy narodowe. Podobnie wtedy, gdy zaśpiewany przez Godlewskie hymn stanął w ogniu krytyki, a dziennikarz TVN Turbo, Rafał Collins złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Collins pisał wówczas o tej sprawie w mediach społecznościowych:

Te dwie ofiary losu są gotowe posunąć się do wszystkiego dla rozgłosu, do wtorku tj. 13.11.2018 daje wam czas na usunięcie obraźliwej wersji hymnu Polski, za który ludzie tacy jak ja oddali by życie, ale wy tego nigdy nie zrozumiecie

Drogi sióstr Godlewskich rozeszły się

W 2018 r. siostry przekonywały, że setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę chciały uczcić po swojemu, czyli śpiewając. Twierdziły przy tym, że nie był to hymn Polski, lecz „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech, autorstwa Józefa Wybickiego, która powstała w 1797 r. jako piosenka żołnierska”.

Później relacje między Godlewskimi nieco się zmieniły i siostry w końcu rozeszły się. Esmeralda zaczęła więcej czasu poświęcać walkom bokserskim, a Małgorzata solowym koncertom.

Małgorzata Godlewska znowu zaśpiewała hymn Polski. Tym razem sama

Gosia napisała na swoich profilach społecznościowych:

Jestem Polką i jestem z tego dumna! Jesteście przygotowani do Święta Niepodległości Polski? Uczcijmy je razem bez sztucznych podziałów

Oczywiście dołączając do tego swoje najnowsze wykonanie hymnu Polski. W tym roku zdecydowała się go zaśpiewać sama. Czy występ okazał się sukcesem, czy porażką – musicie ocenić sami.

Godlewska zadbała również o stylizację, ale… na swój sposób. Ubrała bowiem krótką spódniczkę i koszulkę z polskim godlem, która odsłania brzuch, a na głowę wsunęła kwiecisty wianek. Co ciekawe, cały utwór zaśpiewała stojąc na baczność, co można uznać za pewien przejaw powagi sytuacji.

Profanacja hymnu, czy miłość do ojczyzny?

Źródła: dziennikzachodni.pl
Fotografie: Instagram.com

Może Cię zainteresować