Kulisy wykonania hymnu przez Edytę Górniak. Ujawnił je Aleksander Kwaśniewski!

Kulisy wykonania hymnu przez Edytę Górniak. Minęło już osiemnaście lat od pamiętnego wykonania Mazurka Dąbrowskiego przez piosenkarkę podczas piłkarskich mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii. Niezapomniany występ wciąż budzi wiele emocji, a były prezydent Aleksander Kwaśniewski pamięta go w najdrobniejszych szczegółach.

Nietypowa aranżacja

Wydawałoby się, że hymn Polski to jedyny utwór muzyczny, którego wykonania nie można zepsuć. W końcu od najmłodszych lat zna go każdy Polak. Podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w 2002 roku okazało się jednak, że nie wiedzieliśmy jeszcze wszystkiego na temat możliwości jakie drzemią w Mazurku Dąbrowskiego.

Wszystko za sprawą pamiętnego występu znanej, polskiej piosenkarki, która pozwoliła sobie na dość swobodną interpretację hymnu państwowego. Kulisy wykonania hymnu przez Edytę Górniak podczas wspomnianej imprezy sportowej po dziś dzień budzą zainteresowanie kibiców. 

Kulisy wykonania hymnu przez Edytę Górniak

W związku z tym, ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski, który był obecny na stadionie podczas meczu Polska – Korea zgodził się zdradzić mediom po latach pewne szczegóły dotyczące występu Edyty Górniak. Kwaśniewski wyznał, że na stadionie było tak głośno, że nikt nie był w stanie dosłyszeć śpiewu Edyty Górniak. Jedynie widzowie przed telewizorami mieli taką możliwość.

Tysiące Koreańczyków waliło w bębny i nie słyszałem wykonania Mazurka Dąbrowskiego. Niestety w TV było słychać wszystko… A mnie pozostały wrażenia wzrokowe. Edyta Górniak to bardzo piękna kobieta, wyglądała cudownie.

Przebieg meczu

Były prezydent opowiedział o tym, jak wyglądał przebieg meczu z jego perspektywy. Przyznał, że obserwując zachowania prezydenta Korei Południowej, zdał sobie sprawę, że ten nie wie nic na temat piłki nożnej.

Siedziałem obok prezydenta Korei Południowej, który nie miał o piłce zielonego pojęcia! Gdy gospodarze strzelili gola, wyskoczył z radości do góry, ale sekundę później sędzia anulował trafienie ze względu na spalonego. Prezydent nie miał pojęcia, czemu tłum przestał się cieszyć i co oznacza podniesiona chorągiewka sędziego. Pomyślałem, że wytłumaczenie mu zasady spalonego jest ponad moje siły.

Przypomnijmy, że po zaskakującym wykonaniu hymnu przez Edytę Górniak, Polacy przegrali 0:2 z Koreańczykami. Ekipa Jerzego Engela, która marzyła nie tylko o wyjściu z grupy, ale o udziale w półfinałach, musiała pożegnać się z marzeniami. Po zakończonym klęską spotkaniu Aleksander Kwaśniewski chciał poprawić atmosferę, dlatego odwiedził piłkarzy w szatni.

Powiedział wówczas:

Powiem wam tylko jedno: stosunków polsko-koreańskich na pewno nie zepsuliście. A poza tym mistrzostwa nadal się toczą.

Wykonanie Mazurka Dąbrowskiego przez Edytę Górniak nie jest jedynym, które przeszło do historii. Wiele lat później Małgorzata Godlewska zaśpiewała hymn Polski, również w dość nietypowej aranżacji.