×

Nowe przepisy dotyczące maseczek. Od soboty wszyscy będą inaczej zakrywać twarze

Nowe przepisy dotyczące maseczek okazały się dużo bardziej restrykcyjne niż sądzono. Wojciech Andrusiewicz zdradził szczegóły dotyczące regulacji, które już wkrótce zaczną obowiązywać. Czy to oznacza, że musimy kupić specjalne maseczki?

Zakaz przyłbic

Już od wczoraj w mediach krążą doniesienia mówiące o tym, że rząd przygotowuje się do wprowadzenia nakazu noszenia specjalnych maseczek typu FFP2. Część ekspertów uważa, że tego typu produkty są znacznie skuteczniejsze w przeciwdziałaniu zakażeniom COVID-19 niż stosowane od roku maseczki chirurgiczne. W związku z tym, pojawiły się plotki, że Polska pójdzie w ślady Niemiec i również nakaże zasłaniać twarz za pomocą specjalnych osłon. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Wojciech Andrusiewicz w programie „Tłit” powiedział, że najprawdopodobniej już od soboty wejdzie w życie zakaz zakrywania twarzy za pomocą przyłbic oraz szalików.

Nie ma odwrotu. Zakaz używania tego typu osłon (przyłbic, szalików, kominów, chust i bandan – przyp. red.) będzie kategoryczny z jednoczesną rekomendacją, czego powinniśmy używać. Ta rekomendacja będzie bardziej na miękko, a zakaz na twardo. Chcielibyśmy to wprowadzić od najbliższej soboty.

Nowe przepisy dotyczące maseczek

Polityk przyznał, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie nakazu stosowania maseczek wysokiej jakości. Niestety w obecnej chwili jest to niewykonalne ze względów logistycznych.

Oczywiście najlepiej by było, gdybyśmy wszyscy posługiwali się od maseczek chirurgicznych w górę, ale pamiętajmy, że to towar, który kupujemy na rynku i nagły popyt będzie kształtował cenę i podaż. Nie chcielibyśmy, by nagle społeczeństwo płaciło krocie za maseczkę chirurgiczną (…). Maseczek chroniących najlepiej – od chirurgicznych w górę – nadal nie jest aż tyle, żebyśmy nagle jednego dnia mogli się wszyscy rzucić i wykupić cały dostępny towar.

Wojciech Andrusiewicz uważa, że jeśli rynek zapełni się profesjonalnymi maskami, to będzie można stopniowo zmieniać osłony twarzy na lepsze.

Zależy, na jakim etapie epidemii będziemy. Jeśli ta skala zachorowań nagle wybuchnie, to będą takie rekomendacje.

Kulczyk zarobi miliony?

Polakom na pewno nie zabraknie „profesjonalnych” maseczek typu FFP2, ponieważ firma Ciech należąca do Sebastiana Kulczyka już od grudnia zeszłego roku zajmuje się ich produkcją. Pojawia się tylko pytanie, dlaczego rządzący czekali tak długo, aby przyznać, że maseczki materiałowe oraz chirurgiczne posiadają niską skuteczność? Eksperci mówili o tym już dawno i jednocześnie alarmowali, że długotrwałe zakrywanie ust i nosa prowadzi do poważnych schorzeń, których wyleczenie nierzadko jest dużo bardziej skomplikowane niż terapia COVID-19.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować