Nastolatek bije dziadków i chwali się tym w sieci. „Babciu, ja na tym zarabiam”
Nastolatek bije dziadków, ubliża im, demoluje mieszkanie, wyrzuca przedmioty przez okno. Wszystko to pokazuje w sieci, podjudzany przez internautów. Na Dominika skarżą się także sąsiedzi. Sytuacja już dawno wymknęła się spod kontroli i wydaje się, że nikt nie potrafi nad nią zapanować.
Nastolatek bije dziadków
Wstrząsający materiał na temat 18-letniego Dominika przygotowali reporterzy „Uwagi” TVN. Z reportażu wyłania się zatrważający obraz zaburzonego nastolatka, którzy krzywdzi i jest krzywdzony. Do nieszczęścia rodziny Dominika przyczyniają się też przypadkowi internauci, którzy urządzili sobie show z życia zaburzonego człowieka.
18-letni Dominik mieszka z dziadkami w miejscowości nieopodal Radomia. Starsi ludzie są dla nastolatka rodziną zastępczą. Chłopak został streamerem, a swój „kontent” oparł o patologiczne zachowania. Dominik stosuje przemoc wobec dziadków, atakuje ich i wyzywa. Potem „chwali się” tym w sieci. Na streamach pokazuje też m.in. jak demoluje mieszkanie, wymiotuje, wyrzuca przedmioty przez okno. Ale to nie koniec wyczynów Dominika. Chłopak dał się we znaki sąsiadom i znajomym. Nie chcą utrzymywać z nim kontaktu.
Parę dni temu widziałam jak jego babka leciała na komisariat. A on na bosaka leciał za babką. Babka straszyła, że go gdzieś odda, a on darł się za nią, żeby wróciła. Ale, czy była na komisariacie, to nie wiem
– relacjonuje w reportażu jedna z sąsiadek.
Mam tego chłopaka już dosyć. Wyzywa mnie od k**ew, żebym się pier***iła, żeby moje córki poszły się pier***iły. Wali w drzwi i załatwia się pod oknem. Matka powinna go wziąć, a nie zostawiać chorej babce
– mówi inna.
„Jestem teraz sam jak palec”
W jednym z nagrań Dominik sam przyznał się do tego, że znajomi odwrócili się, gdy zaczął „odwalać” w sieci.
Choruję na lekki autyzm, biorę leki. Na serce, na psychikę. Pewnie pytacie: „Czy masz kolegów w realu?” Miałem. Dużo. A teraz przestali się ze mną zadawać ze względu na to, że zacząłem streamować i odwalać. Jestem teraz sam jak palec
– opowiadał.
W tej historii szokuje jeszcze jedna kwestia: Dominik jest uczniem ośrodka szkolno-wychowawczego i cieszy się tam opinią inteligentnego, zdolnego ucznia. Chłopak ma na koncie sukcesy w konkursach artystycznych. Według opiekunów, nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych.
Dominikowi i jego dziadkom od lat pomaga Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu, ale ostatnio wysiłki nie przynoszą najmniejszych rezultatów. W minionym roku w domu rodziny 7 razy interweniowała policja. Chłopca zabrano do szpitala psychiatrycznego po tym, jak babcia zgłosiła zawiadomienie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się. Ale w związku z tym, że Dominik jest pełnoletni, sam decyduje o tym, czy chce kontynuować leczenie.
Sęk w tym, że chłopak, mimo próśb, nie chce zrezygnować z zamieszczania kontrowersyjnych treści w sieci. Jest też bardzo podatny na manipulacje. Smutne jest to, że nie brakuje „normalnych ludzi”, którzy prowokują zaburzonego człowieka dla dziwnie pojętej rozrywki.