Nadchodzi fala morderczych upałów! Na termometrach nawet 45 stopni
Stęskniony za latem? Nadchodzi fala morderczych upałów – termometry w Europie wskażą nawet 45 stopni Celsjusza w cieniu! Powiew lata rodem z tropików ma dotrzeć również do Polski. Kiedy?
Przed nami chłodny weekend
11 maja po raz pierwszy w tym roku stacje meteorologiczne IMGW odnotowały ponad 30 stopni Celsjusza. Cała Polska odczuła powiew lata. Ale w najbliższych dniach czeka nas spore ochłodzenie, połączone z burzami, opadami deszczu, a także gradu. Będzie im towarzyszył porywisty wiatr.
Jednak powrotu zimy raczej nie musimy się już obawiać. Pogoda wreszcie zaczyna się zachowywać dość przewidywalnie, nie tylko w Polsce. Mimo ochłodzenia temperatura nie spadnie zbyt drastycznie. Według portalu fanipogody.pl, w najbliższy weekend zobaczymy na termometrach 14-20 stopni.
Nadchodzi fala morderczych upałów
Choć w najbliższych dniach czeka nas ochłodzenie, fani upałów nie muszą się martwić. Już pod koniec maja do Polski powróci słoneczna pogoda. Powróci i to z przytupem! Według synoptyków, nadchodzi fala morderczych upałów. Jak informuje portal fanipogody.pl, w wielu regionach Europy temperatury sięgną nawet 45 stopni w cieniu. Na ile wiarygodne są te prognozy?
Synoptycy w swoich prognozach na końcówkę miesiąca powołują się na pogodowe modele numeryczne, a konkretnie GFS, czyli jedyny model, który może wyliczyć tak odległe wartości. Na poniższej animacji, którą zamieszczono w serwisie YouTube, widać prognozy temperatury nad Europą do końca maja, m.in. ochłodzenie w centralnej części Europy, prognozowane na nadchodzący weekend. Animacja pochodzi z portalu wxcharts.com.
Najciekawsze rzeczy widać od mniej więcej 15-20 sekundy animacji. Widać wtedy, jak od południowego wschodu Europy wdziera się obszar bardzo wysokich temperatur
– podkreśla portal fanipogody.pl.
Kiedy upał dotrze do Polski?
Upalne lato najpierw pojawi się nie tylko w Turcji czy Grecji, ale i w Rosji, Bułgarii, na wschodzie Ukrainy.
Z każdym kolejnym dniem po 20 maja gorące powietrze wdzierało będzie się bardziej na północny wschód, by w końcu 24 maja objąć również Polskę
– czytamy.
Według wstępnych wyliczeń, w ostatniej dekadzie maja możemy się spodziewać temperatury na poziomie przynajmniej 28-30 stopni.
Niestety, ale tak dynamiczne zmiany w pogodzie oznaczają również, że mogą się pojawić gwałtowne burze i nawałnice. Przy takich temperaturach może być bardzo groźnie.