Zwabił 3-latkę do siebie. Wykorzystał ją, a zakrwawione ciałko porzucił na drodze
O potwornych atakach, których na nieletnich dziewczynkach dopuszczają się mężczyźni w Indiach, słyszy się wyjątkowo często. Nie bez powodu więc jakiś czas temu zdecydowano o zaostrzeniu kar – wprowadzono karę śmierci dla każdego, kto zostanie uznany za winnego gwałtu na dziecku poniżej 12. roku życia. Więcej o tym tutaj. Mimo to zwyrodnialców wciąż nie brakuje.
W szóstą rocznicę brutalnego gwałtu zbiorowego w autobusie, ofiarą gwałciciela w stolicy Indii padła… 3-letnia dziewczynka
Jak mogło do tego dojść? Okazuje się, że 40-letni mężczyzna zwabił dziewczynkę przed dom, obiecując jej słodycze. Tyle wystarczyło, aby mała poszła za zwyrodnialcem, co o mały włos, a kosztowałoby ją życie. 3-latkę znaleziono na drodze w wiosce Bindapur, skąd w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. W najbliższy poniedziałek ma się odbyć operacja dziewczynki.
O tym, co się wydarzyło, napisała na swoim profilu aktywistka Swati Maliwal
Dzisiaj 3-letnia dziewczynka została brutalnie zgwałcona w Bindapur, Delhi. Była pokryta krwią, a jej stan jest bardzo ciężki. Jestem teraz w drodze do szpitala, aby ją odwiedzić…
Today a 3 year old girl has been brutally raped in Bindapur, Delhi. She is bleeding profusely & is v critical. Am on my way to meet her.
How more can this city let down Nirbhaya that even on her 6th death anniversary children are raped! @narendramodi ji, for nth time, pl help!
— Swati Maliwal (@SwatiJaiHind) 16 grudnia 2018
Kim jest sprawca brutalnego ataku?
Jak donosi BBC, sprawcą jest 40-letni ochroniarz. Mężczyzna został już aresztowany i czeka na wyrok.
Co się wydarzyło 6 lat temu?
16 grudnia 2012 roku 23-letni student medycyny został zgwałcony w autobusie przez kilku mężczyzn po wizycie w New Delhi. Niestety, obrażenia były na tyle poważnie, że ofierze nie udało się przeżyć. Jego śmierć wywołała falę protestów i poruszyła całą tamtejszą ludność, choć ofiar, które zmarły w skutek gwałtu, jest tam znacznie więcej. Szacuje się, że w 2016 roku zostało wykorzystanych w Indiach 19 tysięcy nastolatków.
Czy ten koszmar kiedyś się skończy?