×

Dziadek skazany za wykorzystanie 6-letniej wnuczki. Wyrok wstrząsnął ludźmi

Dziadek skazany za wykorzystanie wnuczki na karę 3,5 roku pozbawienia wolności. 77-letniego Zygmunta W. oskarżono o doprowadzenie przemocą do obcowania płciowego swojej 6-letniej wnuczki. Wyrok Sądu Okręgowego w Przemyślu nie jest prawomocny.

Uzasadnienie wyroku jest tajne

W poniedziałek 5 grudnia przed Sądem Okręgowym w Przemyślu zakończył się proces 77-letniego mężczyzny. Sprawa ta toczyła się już od sierpnia br. Z uwagi na charakter sprawy i dobro poszkodowanej dziewczynki, proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. W związku z tym uzasadnienie wyroku jest tajne. Zygmunta W. uznano za winnego zarzucanych mu czynów i skazano na 3,5 roku więzienia.

Przemyska prokuratura oskarżyła obecnie 77-letniego Zygmunta W. z art. 197 paragraf 3, punkt 2 i 3, czyli o zgwałcenie osoby małoletniej i spokrewnionej; w związku z artykułem 12, który mówi o działaniu w czynie ciągłym.

– możemy przeczytać w Wirtualnej Polsce.

Mężczyzna ma także zapłacić skrzywdzonej dziewczynce 10 tys. zł. nawiązki. Według wielu osób wypowiadających się w Internecie wyrok ten jest skandalicznie niski wobec piekła, które przeszła dziewczynka.

Skazany za wykorzystanie wnuczki

Przemyski Sąd Okręgowy wydał 10-letni zakaz zbliżania się dziadka do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 10 metrów. Sąd orzekł również o 10-letnim zakazie kontaktowania się z ofiarą. Dodatkowo oprawca musi opuścić na 10 lat dom, w którym mieszkał wraz z pokrzywdzoną wnuczką i jej rodzicami. Wyrok nie jest prawomocny, a stronom przysługuje możliwość złożenia apelacji.
Skazany za wykorzystanie wnuczki dziadek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Pedofil mieszkał ze swoją ofiarą

Dramat małej dziewczynki rozgrywał się za zamkniętymi drzwiami domu rodzinnego w powiecie lubaczowskim. Według ustaleń śledczych podejrzany trzykrotnie skrzywdził swoją wnuczkę. Matka 6-latki zaniepokojona jej zachowaniem opowiedziała o swoich spostrzeżeniach asystentowi rodziny z GOPS. W konsekwencji ta powiadomiła o całym zajściu policję.

Zygmunt W. przebywa od czerwca 2021 roku w areszcie. Z uwagi na charakter sprawy prokuratura nie udzielała więcej informacji odnośnie tej sprawy.

Źródła: www.fakt.pl, XetdaTWEXbI, wiadomosci.wp.pl, dzienniklodzki.pl
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować