Minister Woś czuje się gorzej. Koronawirusem zaraził się od pracownika Lasów Państwowych
Minister Woś czuje się gorzej, o czym osobiście poinformował na Twitterze. „Nie mam siły na odp na telefony i prośby o wywiady” [pisownia oryginalna] – napisał Woś. Podziękował zarazem za napływające życzenia rychłego powrotu do zdrowia.
Minister Woś czuje się gorzej
Informacja o tym, że minister środowiska Michał Woś zaraził się koronawirusem, obiegła media 16 marca (poniedziałek).
Minister miał wcześniej kontakt z pracownikiem Lasów Państwowych u którego zdiagnozowano koronawirusa. Na swoim koncie na Twitterze, minister Woś napisał:
Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi.
Jeszcze w niedzielę, po pozytywnym wyniku testu u leśnika, minister udał się do szpitala zakaźnego. Już wtedy zaczynał kaszleć.
Koronawirus w Lasach Państwowych
Zakażony to jeden z pracowników Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Jak informuje Onet, mężczyzna brał udział w spotkaniu zorganizowanym przez Kancelarię Prezydenta, które odbyło się ponad tydzień temu. Podczas spotkania omawiano wizytę prezydenta w rejonach spustoszonych przez wichurę w 2017 roku.
Po tym, jak test wykonany u jednego z pracowników wskazał wynik pozytywny, kwarantanną objęto również Szefa Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Minister Woś czuje się gorzej
Po pierwszych pokrzepiających informacjach o stanie zdrowia ministra środowiska, pojawiły się mniej optymistyczne wiadomości.
Minister Woś przyznał, że jego samopoczucie się pogorszyło.
Pytacie jak się czuję: gorzej. Ale wciąż zostaję w domu. Gdyby porównywać to wczoraj jak przy lekkim przeziębieniu, a dziś jak przy porządnej grypie.
Proszę o wyrozumiałość – nie mam siły na odp na telefony i prośby o wywiady.
– napisał.
Dotychczas wszystkie testy wykonane u ministrów, dały wynik negatywny. Budynek siedziby Ministerstwa poddano dezynfekcji.
Panu ministrowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Dziękuję za życzenia zdrowia ze wszystkich stron!
Pytacie jak się czuję: gorzej. Ale wciąż zostaję w domu. Gdyby porównywać to wczoraj jak przy lekkim przeziębieniu, a dziś jak przy porządnej grypie.
Proszę o wyrozumiałość – nie mam siły na odp na telefony i prośby o wywiady.
— Michał Woś (@MWosPL) March 17, 2020
