×

Ziobro miał wypadek! Wyciekły nieoficjalne informacje odnośnie zdarzenia

Zbigniew Ziobro miał kolizję. Nieoficjalnie podano, że minister podróżował z żoną i dzieckiem. Jak podaje „Super Express” po wypadku szef resortu sprawiedliwości trafił do szpitala. Jak się czuje?

Zbigniew Ziobro miał kolizje

Radio Zet i Polska Agencja Prasowa poinformowały o kolizji z udziałem samochodu Służby Ochrony Państwa (SOP). Do zdarzenia doszło przed godz. 19.00 na Al. Jerozolimskich w Warszawie. Płk. Bogusław Piórkowski, rzecznik służby, przekazał, że kierowca samochodu jadący za autem SOP środku nie zachował należytej ostrożności. W pewnym momencie uderzył w tył pojazdu, którym podróżował minister sprawiedliwości. Nieoficjalnie podano, że Ziobro podróżował z żoną i 7-letnim dzieckiem.

Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policja poinformowała dziennikarzy, że obaj kierowcy zostali przebadani alkomatem. Zarówno jeden i jak drugi byli trzeźwi.

1000 zł mandatu dla sprawcy kolizji

Kierowcą, który uderzył w pojazd z ministrem sprawiedliwości i jego rodziną, był obywatelem Gruzji świadczącym usługi przewozowe za pośrednictwem aplikacji. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł.

Kierowca samochodu osobowego nie zachował należytej ostrożności i tuż przed dojazdem do sygnalizacji świetlnej wjechał w tył auta SOP. Kierowca samochodu osobowego został ukarany przez policję mandatem w wysokości 1000 zł. Mogę tylko potwierdzić, że w samochodzie SOP jechała osoba ochraniana

– powiedział se.pl płk Bogusław Piórkowski.

Szef resortu sprawiedliwości w szpitalu w szpitalu

W poniedziałek „Super Express” poinformował, że w wyniku zdarzenia polityk trafił do szpitala. W jakim jest stanie?

„Super Express” przekazał, że minister sprawiedliwości po kolizji skarżył się na ból, w wyniku czego trafił na badania do szpitala MSW w Warszawie. Tam trafił w ręce specjalistów, którzy mieli udzielić mu profesjonalnej pomocy i odpowiedzi na pytanie, czy nic poważnego mu się nie stało.

„Se” opublikowało zdjęcie Ziobry ze szpitalnej poczekalni. Polityk miał na sobie czarną kurtkę i… maseczkę.

Źródła: wiadomosci.gazeta.pl

Może Cię zainteresować