×

To po prostu był stary, zaniedbany motel. Zamieniono go jednak w coś o wiele bardziej potrzebnego

W 2015 roku, ze względu na stale rosnącą populację osób bezdomnych, miasto Los Angeles ogłosiło stan wyjątkowy. Wielu bezdomnych to weterani, którzy walczyli za swoją Ojczyznę. Żyli w skrajnej nędzy i potrzebowali pomocy.

Przez rosnącą liczbę osób bezdomnych, trudno docenić urok i kulturę miasta, dlatego władze Los Angeles i organizacje non-profit, postanowiły wdrożyć kilka rozwiązań, które miały zmienić ciężką sytuację.

Dzięki tym działaniom, liczba bezdomnych weteranów spadła o 30%. A wszystko to dzięki „reanimacji” starych moteli, które stały się domem dla bezdomnych weteranów. Apartamenty te oferują prywatność, niezbędne narzędzia i poczucie niezależności – czyli wszystko, czego weterani nie byli w stanie osiągnąć za pomocą własnych środków.

Odkąd wprowadzono stan wyjątkowy z powodu rosnącej populacji bezdomnych, władze Los Angeles wdrożyły działania mające na celu pomoc bezdomnym weteranom wojennym.

metamorfoza-hotelu (1)

Ich podstawowym kierunkiem działań była transformacja starych moteli na mieszkania dla bezdomnych.

metamorfoza-hotelu (2)

Mieszkania dla weteranów budowane przez organizację non-profit Step Up, będą dostępne w 2017 roku.

metamorfoza-hotelu (3)

Jedno z pierwszych ukończonych mieszkań przejściowych jest niezwykle udane, a pierwsi najemcy mogą się w nim zostać tak długo, jak będą tego potrzebować.

metamorfoza-hotelu (4)

Mieszkania będą dostępne na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”.

metamorfoza-hotelu (5)

Miasto stara się również zachęcać właścicieli, aby przygotowywali oferty mieszkaniowe dla bezdomnych.

metamorfoza-hotelu (6)

Władze Los Angeles mają nadzieję, że realizowane programy sprawią, iż wskaźnik bezdomności w mieście spadnie do 0.

Choć potrzeba dużo czasu i pieniędzy, aby osiągnąć założony cel, fakt, że wielu weteranów zniknie z ulic to wystarczający powód, aby kontynuować szlachetną misję.

Może Cię zainteresować