9-letni Oliwier odnaleziony przez policjantów. Spędził noc z bezdomnymi
9-letni Oliwier odnaleziony przez policjantów w Zakopanem. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach zaginął chłopiec. Wiadomo natomiast, że kiedy jego zniknięcie zgłosiła w niedzielę wieczorem pijana matka, służby niezwłocznie rozpoczęły poszukiwania.
Zaginięcie 9-letniego Oliwiera w Zakopanem
14 sierpnia br. (niedziela) w godzinach wieczornych matka 9-letniego Oliwiera zorientowała się, że jej syn zaginął. Zadzwoniła więc na policję, ale mówiła bardzo chaotycznie, co wzbudziło pewne podejrzenia funkcjonariusza przyjmującego zgłoszenie. Jego obawy szybko się potwierdziły – kobieta była nietrzeźwa!
Osoba, która telefonowała mówiła chaotycznie często zmieniając miejsce i okoliczności zaginięcia. Po kilkunastu minutach okazało się, co jest tego przyczyną. Kobieta, która zgłaszała, że nie wie gdzie jest syn, była kompletnie pijana
– czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku na profilu „Policja Zakopane”.
W rozmowie z kobietą udało się ustalić jedynie, jak wygląda chłopiec i gdzie może przebywać. Rozpoczęły się poszukiwania. Funkcjonariusze sprawdzali okoliczne pustostany i wiaty. Z kolei 43-letnią matkę poszukiwanego chłopca zatrzymano do wyjaśnienia sprawy.
Policjanci dopiero następnego dnia rano uzyskali fotografię zaginionego 9-latka. Do akcji dołączyli strażacy, ratownicy z podhalańskiej grupy poszukiwawczej oraz wielu wolontariuszy, którzy przeczesywali dom po domu w dolnej części Zakopanego.
9-letni Oliwier odnaleziony przez policjantów
Szczęśliwy finał poszukiwań 9-letniego Oliwiera, który zaginął w Zakopanem w niewyjaśnionych okolicznościach
– informują zakopiańscy policjanci.
Oliwier został odnaleziony w towarzystwie kilku dorosłych osób przez policyjny patrol na ul. Krupówki w Zakopanem. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała Oliwiera do szpitala w celu wykonania rutynowych badań.
Jak ustalił Onet, chłopiec spędził noc z niedzieli na poniedziałek z osobami w kryzysie bezdomności. Tylko oni bowiem zwrócili uwagę na błąkającego się po zmierzchu 9-latka i zapewnili mu opiekę. Dali chłopcu jeść, pić oraz miejsce do spania. Rano bezdomni mężczyźni byli w drodze na komisariat, gdy napotkali partol policji.
Matka 9-latka zatrzymana. Może usłyszeć poważne zarzuty
We wtorek 16 sierpnia Oliwier został odebrany matce, która w chwili jego zaginięcia miała ponad 2,5 promila alkoholu. Aktualnie chłopiec przebywa w placówce opiekuńczej. Jego dalszym losem zajmie się sąd rodzinny. Z kolei śledczy tatrzańskiej policji i prokuratura ustalają okoliczności zaginięcia chłopca.
Po przesłuchaniu 43-letniej matki dziecka przez prokuraturę ma zapaść decyzja odnośnie ewentualnego postawienia jej zarzutu o porzucenie małoletniego. Jeśli do tego dojdzie, kobiecie grozi nawet do 3 lat więzienia.