Metamorfoza Katarzyny Zielińskiej robi wrażenie. Aktorka jest nie do poznania!
Metamorfoza Katarzyny Zielińskiej zaskoczyła jej fanki. Aktorka kompletnie zmieniła fryzurę, która przez lata była jej znakiem rozpoznawczym.
Trudna walka z kilogramami
Największą przemianę Katarzyna Zielińska przeszła 10 lat temu, gdy postanowiła schudnąć. Jak wyznała w jednym z wywiadów, przez 3 lata żywiła się niemal wyłącznie jogurtem greckim. Z pewnością nie było jej łatwo, zwłaszcza że wiele celebrytek ją wyśmiało. Anna Mucha ostentacyjnie złożyła jej wtedy przepełnione sarkazmem wyrazy współczucia.
Spektakularny efekt wynagrodził Zielińskiej trudne przeżycia. Nie dość, że udało jej się schudnąć, to jeszcze uniknęła efektu jo-jo, a po obu porodach szybko wróciła do figury sprzed ciąży.
Nie żeby to było istotne… Wręcz przeciwnie, Katarzyna, zgodnie z obowiązującą modą lubi zapewniać, że figura w ogóle nie ma znaczenia, bo najważniejsze to akceptować siebie w każdym rozmiarze. A to, że ona akurat akceptuje siebie w rozmiarze 36, to zwykły zbieg okoliczności…
Metamorfoza Katarzyny Zielińskiej
Uporządkowawszy sprawy wagowe, celebrytka poprzestała na spójnym wizerunku przez kilka kolejnych lat. Aż do teraz. Ostatnio bowiem postanowiła zaszaleć z fryzurą.
Rude krótkie włosy, które stały się jej znakiem rozpoznawczym wymieniła ostatnio na półdługie fale w kolorze miodowego blondu. Efektem pochwaliła się na Instagramie, ustawiając się do obiektywu tak, żeby jak najbardziej przypominać wielkooką bohaterkę japońskiej mangi. Zdjęcie opatrzyła komentarzem:
Po wizycie u mojej czarodziejki Maryli. Odkurzyłam się?
Fanki nie ukrywały zachwytu. Posypały się komplementy:
Ale ma Pani oczy magnetyczne.
Kocham te Twoje oczyska!
Świetna fryzura
Wygląda lepiej?
