Rozpoczął się Marsz Niepodległości 2020. Nie jest zmotoryzowany, jak planowano!
Marsz Niepodległości 2020. Ze względu na panującą epidemię w tym roku obchody 11. listopada miały wyglądać zupełnie inaczej. Według zapewnień organizatorów, miał odbyć się przejazd. Szybko okazało się jednak, że na ulice Warszawy wyszło wielu ludzi, którzy chcą przejść tradycyjną trasą marszu.
Marsz Niepodległości 2020
Od 10 lat ulicami stolicy 11 listopada przechodzi Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. Organizatorom udało się w 2017 roku zarejestrować całe wydarzenie jako imprezę cykliczną na okres 4 lat.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał negatywną opinię dotyczącą Marszu Niepodległości i zakazał jego organizacji. Narodowcy nie przejęli się jednak jego opinią, wskazując na hipokryzję z jego strony, albowiem wcześniej brał regularny udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet.
W związku z negatywną opinią Sanepidu, nie wyrażam zgody na organizację #11listopada zgłoszonego Marszu Niepodległości. Opinia inspekcji sanitarnej, o którą również wystąpił wojewoda, wskazuje na trudną sytuację epidemiczną #koronawirus, szczególnie w @warszawa i całym Mazowszu. pic.twitter.com/VR1X7AmCjt
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 6, 2020
Jednak dwa dni temu organizatorzy poinformowali o zmianie formuły całej imprezy i zadecydowali, że w tym roku będzie on zmotoryzowany. Pojazdy miały ruszyć o godzinie 13:30 z ronda Romana Dmowskiego i przejechać całą tradycyjną trasę marszu.
Zmotoryzowany #MarszNiepodegłości już zbiera się na Dmowskiwgo. Korek podobno sięga do placu Zawiszy. Start o 14:00 pic.twitter.com/62MHyBNC52
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) November 11, 2020
Jednakże pomimo zaleceń organizatorów, ludzie i tak tłumnie pojawili się na ulicach Warszawy.
Tłumy na ulicach stolicy
Pomimo apeli ze strony organizatorów na miejscu marszu pojawiło się setki osób, które ustawiły się w tradycyjnej, marszowej kolumnie. Nad przebiegiem całego wydarzenia czuwa Straż Marszu Niepodległości, inicjatywa powołana w celu współpracy z policją oraz kontrolowania przebiegu zdarzenia.
Nie brakuje jednak sytuacji, gdzie interwencja policji jest niezbędna. O godzinie 14:00 Policja Warszawska poprzez Twittera poinformowała o pierwszych kontrolach uczestników Marszu Niepodległości. Chodzi o materiały pirotechniczne, które mogą stanowić niebezpieczeństwo, zwłaszcza w tłumie ludzi:
Podejmowane są interwencje wobec osób, które w Al. Jerozolimskich używały materiałów pirotechnicznych. Zabezpieczono kilkadziesiąt sztuk rac i świec dymnych. Legitymowane są osoby, które używały takich materiałów
Podejmowane są interwencje wobec osób, które w Al. Jerozolimskich używały materiałów pirotechnicznych. Zabezpieczono kilkadziesiąt sztuk rac i świec dymnych. Legitymowane są osoby, które używały takich materiałów.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Oficjalny profil funkcjonariuszy stolicy informuje także wprost, że obecna forma zgromadzenia na rondzie Dmowskiego jest nielegalna:
Policjanci prowadzą działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich osób na terenie całego miasta. Wyraźnie informujemy zebranych w rejonie Ronda Dmowskiego, że zgromadzenie w takiej formule jest nielegalne.
Policjanci prowadzą działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich osób na terenie całego miasta. Wyraźnie informujemy zebranych w rejonie Ronda Dmowskiego, że zgromadzenie w takiej formule jest nielegalne.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Marsz początkowo przebiegał spokojnie, ale w końcu do akcji musiała wkroczyć Policja.
Czoło marszu już ustawione. Zaraz wyrusza #MarszNiepodległości2020❗?? pic.twitter.com/Jdx3GWi20z
— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) November 11, 2020
