Marcin Gortat krytykuje znajome influencerki. Gardzi kobietami z Instagrama
Marcin Gortat krytykuje znajome influencerki. Koszykarz udzielił szczerego wywiadu, w którym bez ogródek powiedział, co sądzi na temat kobiet działających w mediach społecznościowych. W jego słowach wyraźnie pobrzmiewały odniesienia do poprzednich związków.
„Uległe towarzyszki życia”
Marcin Gortat ma na swoim koncie wiele nieudanych związków z kobietami. I choć koszykarz stara się skrzętnie strzec swojej prywatności, to wszyscy wiedzą kim były jego poprzednie partnerki. Dopiero niedawno zawodnik przyznał, że „ekspertka beauty”, z którą spotyka się od dwóch lat jest już jego żoną.
Sportowiec postanowił podzielić się swoim doświadczeniem w relacjach z kobietami i dlatego w rozmowie z Żurnalistą wyznał, co myśli na temat płci przeciwnej. Na początku oświadczył, że jego związek z Żanetą Stanisławską jest fantastyczny.
(…) Jestem szczęściarzem chyba największym na świecie. Mam najwspanialszą żonę, teraz i moja żona zarabia dla mnie pieniądze…
Marcin Gortat nie omieszkał jednak powspominać dawnych czasów, kiedy to relacje z kobietami nie układały się po jego myśli.
Miałem moje eskapady z kobietami. Mogą być szeroko znane w mediach… Niektóre mniej, niektóre bardziej, ale miałem przyjemność spotykać się z wieloma kobietami i nawet spotykać się z tymi, o których nie było nawet głośno.
Były chłopak Alicji Bachledy-Curuś wymienił cechy kobiet, które najmocniej go odpychają. Opis ewidentnie celował w influencerki, które zarabiają w mediach społecznościowych.
Gardzę kobietami, które uważają, że są kimś, a nie są tymi osobami. Nienawidzę kobiet, które zaczynają dzień od tego, że rano odpalają Instagram i wstawiają pierwszy post, zanim pójdą do ubikacji, gardzę kobietami, których życie opiera się na tym, żeby sprzedać post za 3 tysiące złotych. Nie cierpię takich osób, które sprzedają wszystko ze swojego życia… Nie trawię takich osób, nie trawię osób, które nie mają podstawowych wartości życiowych, sprzedają wszystko ze swojego życia codziennie, wystawiając swoją prywatność w mediach.
View this post on Instagram
View this post on Instagram
Marcin Gortat krytykuje znajome influencerki
Koszykarz stwierdził, że zdecydowanie woli uległe towarzyszki życia, które są pozytywnie nastawione do partnerów.
Kobieta, która nie ma swoich foszków, bo czegoś nie zrobiłeś, bo coś źle powiedziałeś, źle się zachowałeś…
Marcin Gortat uważa, że Instagram przeznaczony jest wyłącznie dla mężczyzn. Twierdzi nawet, że nie powstał za sprawą Kevina Systroma, lecz samego Stwórcy.
Pan Bóg stworzył Instagram dla mężczyzn, żeby weryfikowali kim są kobiety. Instagram jest światem Matrixa. To jest jeden wielki Matrix! Ludzie muszą zrozumieć, że to, co widzisz na Instagramie, nie jest prawdziwe.
Z jednej strony były zawodnik NBA skarży się na fikcję kreowaną w mediach społecznościowych, ale z drugiej przyznaje, że to właśnie za sprawą serwisu zainteresował się swoją obecną żoną. Widząc jej publikacje doszedł do wniosku, że są w stanie stworzyć udany związek.
Ja po części tak poznałem moją żonę, z którą kiedyś poznaliśmy się prywatnie. Potem oczywiście zobaczyłem Instagram i widziałem jakie treści i jaki content wstawia, i powiedziałem, że to jest kobieta mojego życia i ja z taką kobietą chętnie pójdę na randkę. (…)
Sam Marcin Gortat choć tak sprzeciwia się działalności influencerek, posiada konto na Instagramie. Jego skrupulatnie prowadzony profil śledzi ponad 190 tysięcy użytkowników.
View this post on Instagram
View this post on Instagram
