Dawid Ogrodnik był molestowany przez księdza. „Marzyłem wtedy, żeby zniknąć”
W ostatnim czasie zrobiło się głośno o Dawidzie Ogrodniku. A wszystko to za sprawą wystąpienia popularnego aktora w podcaście „Wojewódzki&Kędzierski”. Podczas rozmowy mężczyzna zdobył się na kilka odważnych wyznań. Również dotyczących wydarzeń z jego okresu, kiedy był nastolatkiem. Okazuje się, że Dawid Ogrodnik był molestowany przez księdza.
Dawid Ogrodnik był molestowany przez księdza. Szczere wyznanie aktora
Podcast „Wojewódzki&Kędzierski” to zdobywający popularność cykl rozmów z gwiazdami show-biznesu i polityki, prowadzony przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Niedawno ich gościem był Dawid Ogrodnik, który zdradził w szczerym wywiadzie, że gdy miał 17 lat, jeden z księży próbował nawiązać z nim relację seksualną.
Jego wyznanie w programie wzbudziło ogromne emocje, nie tylko u prowadzących, ale i samych internautów. Dawid Ogrodnik przyznał, że w tamtych latach przyjaźnił się z jednym z księży i miał do niego duży bagaż zaufania. Jak się później okazało, poza nim podejrzenia co do księdza miały też i inne osoby.
Jak wyjawił w rozmowie z Kubą Wojewódzkim:
Ten ksiądz już nie jest księdzem, bo dostałem taki telefon z kurii. Moje podejrzenia co do jego osoby i jakiegoś konfliktu etycznego, czy przy pierwszej okazji powinienem podać jego imię i nazwisko, niestety okazały się słuszne, ponieważ on już wyleciał z Kościoła. Zrobił znacznie więcej krzywdy, więc teraz dostałem telefon w związku z tym, że zbierane są materiały i dowody, bo ma już proces cywilny.
W rozmowie z dziennikarzami, Dawid Ogrodnik opowiedział, jak dokładnie wyglądało zajście między nim a księdzem. Według niego, mało brakowało, by doszło do prawdziwej tragedii. Jak zdradził podczas rozmowy z Wojewódzkim i Kędzierskim, ksiądz miał dotykać jego miejsca intymne.
Ogrodnik opisał przebieg całego zajścia
Dawid Ogrodnik był ofiarą molestowania i w wywiadzie opisał, jak wyglądało całe zajście. Wyznał też, że ksiądz, który dopuścił się tych czynów, był menadżerem zespołu katolickiego. Aktor wyjawił również swoje emocje, które czuł, kiedy duchowny próbował się do niego zbliżyć.
Ten ksiądz po prostu położył na mnie rękę, ja ściągnąłem tę rękę, bo myślałem… Początkowo miałem do niego duże zaufanie. Znaliśmy się parę lat i nie przypuszczałem, że coś takiego może się wydarzyć, więc pierwsze co pomyślałem tej nocy to, że po prostu tak mu ręka spadła. Za chwilę ona wróciła, tak jak powiedziałeś, w okolice krocza
– powiedział w podcaście Dawid Ogrodnik.
I dodał:
Skamieniałem. Pamiętam tylko szybkie bicie serca i pot na czole. Pamiętam ten zapach. Strukturę ściany. Przerwę między łóżkiem. Zapach kołdry. Wszystko zostało w pamięci. Marzyłem wtedy, żeby zniknąć – to pamiętasz pierwsze. A drugie – chciałem zmontować się w tę ścianę.
Nie był to pierwszy raz, gdy aktor otworzył się w temacie próby molestowania – w 2019 r. udzielił wywiadu dla „Urody życia”, a kilkanaście miesięcy wcześniej opisał to wydarzenie w ramach akcji #metoo.
