×

Małpia ospa w szczepionce przeciw COVID-19? „Nie dajcie się oszukać”

Małpia ospa w szczepionce przeciw COVID-19? W sieci pojawiły się plotki, że wirusa wykryto w preparacie firmy AstraZeneca. Wirusolog prof. Krzysztof Pyrć apeluje: „nie dajcie się oszukać”.

Małpia ospa w szczepionce przeciw COVID-19?

Wzrasta liczba przypadków małpiej ospy na świecie. Mnożą się też plotki na temat tej choroby. Jedna z najbardziej absurdalnych głosi, że małpia ospa była w szczepionce AstraZeneki na COVID-19 (chodzi o to, że szczepionka tej firmy powstawała w oparciu o unieszkodliwiony adenowirus szympansi). Tę plotkę postanowił
zdementować prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Pojawiają się wpisy, że małpia ospa była w szczepionce AstraZeneki na COVID-19. To nieprawda

– zaznaczył ekspert na Twitterze.

W szczepionce jest adenowirus, a ospę powodują pokswirusy. Biorąc pod uwagę podobieństwo tych dwóch, to jakby stwierdzić, że obrodziły dzikie maliny, bo hodujemy pstrągi. Nie dajcie się oszukać

– zaapelował wirusolog.

Ponad 200 przypadków na świecie

W dość krótkim czasie małpia ospa rozprzestrzeniła się w wielu europejskich krajach. Na świecie odnotowano już ok. 200 przypadków zakażeń. Wszyscy doskonale pamiętamy początki pandemii koronawirusa, a zatem nic dziwnego, że rosnąca liczba zakażeń wzbudza strach. Ale eksperci zapewniają, że nie ma powodów do paniki.

Wydaje się, że jesteśmy trochę rozedrgani jako społeczeństwo i reagujemy na wszystko nadmiarowo w obie strony. Część osób już wieszczy kolejną pandemię. Uważają, że wszyscy będziemy umierać, a druga część mówi o tym, że to zabójcy, bo wieszczą pandemię. Pojawiło się potencjalne zagrożenie, którym powinny zająć się służby takie jak WHO, CDC, Komisja Europejska i rządy poszczególnych państw, a nie obywatele

– mówi prof. Krzysztof Pyrć, cytowany przez portal.abczdrowie.pl.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować