Luzowanie obostrzeń nastąpi niebawem? Wiceminister Semeniuk daje nadzieję
Luzowanie obostrzeń nastąpi niebawem? Z zapowiedzi wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olgi Semeniuk jasno wynika, że lada dzień rząd przedstawi plan działania. W maju prawdopodobnie będziemy mogli odetchnąć z ulgą.
Trzecia fala minęła
Obserwując statystyki dotyczące przebiegu epidemii koronawirusa w Polsce, można jednoznacznie stwierdzić, że trzecia fala jest już za nami. Z dnia na dzień maleje liczba zakażeń. Dziś rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o „zaledwie” 3 451 zakażeniach (wczoraj tj. 25 kwietnia było ich 7 219). Takie dane dodają optymizmu i pozwalają przypuszczać, że najbliższe miesiące będą bardzo spokojne.
Dopiero za pół roku, czyli w okolicach października, możemy się spodziewać uderzenia czwartej fali. Pomimo dobrych wyników statystycznych, nie brakuje głosów mówiących o tym, że sytuacja jest zła. Niektórzy twierdzą wręcz, że na cmentarzach brakuje już miejsc. Masowo umierają ludzie, którzy ze względu na obostrzenia, nie mogą liczyć na fachową opiekę medyczną.
Podczas niedawnej rozmowy z dziennikarzami Super Expressu, Olga Semeniuk oświadczyła, że już za parę dni rząd ogłosi plan działania na nadchodzące miesiące. Wiceminister uważa, że nastąpi złagodzenie obowiązujących obostrzeń.
Mamy też już uzgodnione protokoły bezpieczeństwa dla poszczególnych branż, gdyby okazało się, że w najbliższym czasie zostały ogłoszone kolejne etapy luzowania gospodarki. Jesteśmy przygotowani zarówno na wariant ogólnokrajowy, jak i na regionalizację obostrzeń.
Czy to oznacza, że chorzy nareszcie otrzymają dostęp do diagnostyki i leczenia, a ludzie nie będą karani dotkliwymi mandatami za brak maseczek?
Luzowanie obostrzeń nastąpi niebawem?
Wiceminister wyjaśniła w rozmowie, że propozycje muszą zyskać pozytywną opinię ze strony Rady Medycznej. Dopiero wtedy mogą trafić do akceptacji przez Radę Ministrów. Na pytanie o to, ile firm korzysta w chwili obecnej ze wsparcia rządu, odpowiedziała:
Szacujemy, że dzięki temu z pomocy publicznej, wynoszącej ok. 10 mld zł, będzie mogło skorzystać ponad 400 tys. firm.
Semeniuk podkreślała, że pomimo poprawy sytuacji epidemiologicznej, trzeba zachować sceptycyzm. Pochopne działanie mogłoby bowiem doprowadzić do ponownej eskalacji zakażeń.
Z drugiej jednak strony musimy działać roztropnie i rozsądnie, mając na uwadze, że najważniejsze są bezpieczeństwo i zdrowie Polaków.
Co się zmieni?
Politycy od miesięcy zaznaczają, że ewentualne luzowanie obostrzeń jest zależne wyłącznie od sytuacji epidemiologicznej w kraju. Ze względu na wyraźny spadek liczby zakażeń, w 11 województwach od dziś ma miejsce zmniejszenie restrykcji. W województwach: podlaskim, podkarpackim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, pomorskim, lubuskim, świętokrzyskim, mazowieckim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i małopolskim mogą wznowić działalność m.in. salony fryzjerskie, urody i kosmetyczne.
Oprócz tego, zmiany obejmują szkoły. Klasy 1-3 będą uczyły się w systemie hybrydowym. Tym samym, nie więcej niż 50 procent uczniów klas 1-3 będzie odbywać zajęcia w szkołach. W pozostałych regionach, zasady się nie zmieniają. Mieszkańców nadal będzie obowiązywał zaostrzony lockdown.
