Lara Gessler jest w rzymskim małżeństwie. To pomysł jej obecnego partnera
Lara Gessler jest w rzymskim małżeństwie! A już za kilka miesięcy na świecie pojawi się jej pierwsze dziecko. Co to oznacza dla przyszłej mamy i jej obecnego partnera, zwolennika takich rozwiązań?
Na czym polega „rzymskie małżeństwo”?
W jednym z wywiadów Piotr Szeląg, partner Lary Gessler, przyznał, że należy do zwolenników „rzymskiego małżeństwa”. Na czym polega taki związek?
„Rzymskie małżeństwo” to określenie na nieformalny związek dwojga ludzi, którzy chcą być razem, ale nie potrzebują do tego ślubu. Nazwa jest związana z zasadami prawa rzymskiego.
Dla Rzymian małżeństwo było relacją faktyczną. Nie zaczynało się od ślubu, tylko od faktycznej chęci pozostawania razem jako mąż i żona. (…) Ja jestem zwolennikiem tego, żeby ludzie robili to, co chcą i co czują możliwie w każdym momencie, jeśli kochają
– tłumaczy Piotr Szeląg, który jest warszawskim prawnikiem.
Dopiero wpływy filozofii chrześcijańskiej sprawiły, że zaczęto uważać ślubowanie sobie za coś istotnego prawnie. Myślę, że ten format był preferowany również dlatego, że wygodne dla państwa jest wiedzieć gdzie, kto i z kim jest. I teraz pojawia się pytanie: czy ja chcę, żeby państwo ingerowało w tę sferę? Czy ja chcę, żeby ktokolwiek ingerował w tę sferę?
– dodaje.
Podsumowując, chodzi o to, że rzymskie małżeństwo nie opiera się na formalnościach, ale wzajemnych ustaleniach partnerów. Ludzie mieszkają ze sobą i wiodą wspólne życie, dopóki czują się szczęśliwi. Potem mogą się rozejść, bez konieczności przeprowadzania rozwodu.
Lara Gessler jest w rzymskim małżeństwie
Partner Lary uważa, że ślub nie jest im do niczego potrzebny. Córka znanej restauratorki potwierdza tę wersję i twierdzi, że „żaden papier” nie przyniesie jej szczęścia.
Lara ma już za sobą bajkowy ślub i… bardzo szybki rozwód, po zaledwie 1,5 roku. Być może nie chce powtarzać błędów przeszłości.
Teraz Lara Gessler jest w ciąży i wydaje się być bardzo szczęśliwa. Para oczekuje na rozwiązanie, wiodąc sielskie życie, z dala od miejskiej aglomeracji. Lara i Piotr zamieszkali na wsi, gdzie postanowili przeczekać epidemię koronawirusa.
