×

Nowa książka o Iwonie Wieczorek wywołuje dziwne zjawiska? Jackowski potwierdza

Książka o sprawie Iwony Wieczorek właśnie trafiła do księgarń. Jej autorem jest dziennikarz śledczy Janusz Szostak. Według niektórych czytelników publikacja wywołuje zjawiska nadprzyrodzone. Do sprawy odniósł się nawet Krzysztof Jackowski. Twierdzi, że sam nie potrafi logicznie wytłumaczyć tego, co wydarzyło się w jego domu, gdy książka „Kto zabił Iwonę Wieczorek?” pojawiła się w jego domu.

Książka o sprawie Iwony Wieczorek

W księgarniach ukazała się właśnie najnowsza publikacja Janusza Szostaka dotycząca głośnego zaginięcia Iwony Wieczorek. Dziennikarz śledczy już od kilku lat zajmuje się tą sprawą. Milenium Media AWPK, które wydało książkę „Kto zabił Iwonę Wieczorek?”, informuje:

W pierwszym książkowym reportażu „Co się stało z Iwoną Wieczorek” autor zamknął wyniki swojego śledztwa dziennikarskiego jesienią 2018 roku. Od tego czasu w tej sprawie pojawiły się nowe, zaskakujące kwestie, fakty oraz wątki, które Szostak ujawnia po raz pierwszy w tej książce. Między innymi wskazuje tropy, które prowadzą do morderców 19-latki. Autor zdradza również, kto i dlaczego chroni sprawców i kto od początku wiedział o tym, co stało się z młodą gdańszczanką. Wyjaśnia, dlaczego ta zbrodnia jest tak trudna do wyjaśnienia i komu zależy, byśmy nigdy nie poznali prawdy.

Krzysztof Jackowski o publikacji Szostaka

Do publikacji w swoim najnowszym filmie umieszczonym w serwisie YouTube odniósł się sam Krzysztof Jackowski. Opowiedział on o niewytłumaczalnej historii na jej temat. Otrzymał ją od Szostaka z jego własnoręcznym podpisem. Wtedy w jego domu zaczęło dziać się coś dziwnego.

Waham się, czy to państwu opowiedzieć… Bardzo różne sytuacje z pogranicza miałem, ale coś takiego, co przeżyłem wczorajszej nocy… (…) Nijak sobie potrafię w głowie poukładać, jestem w szoku.

Jak się okazuje, jasnowidz miał sen. Śniła mu się młoda kobieta, która chciała go zniewolić. Wtedy Krzysztof Jackowski, broniąc się, wbił jej w oko pilnik. W tej samej chwili obudził się przerażony. Oczywiście rano postanowił opowiedzieć o wszystkim żonie. Wtedy kobieta zauważyła, że ich pies zaczął bardzo dziwnie się zachowywać. Najogólniej rzecz ujmując, tak jakby stracił orientację podczas poruszania się.

Małżonkowie udali się więc do pobliskiego weterynarza, aby dowiedzieć się, co mogło stać się zwierzęciu. Lekarz stwierdził, że psiakowi nic nie dolega. Na jego oku zaobserwował jedynie niepokojącą żółta plamkę. Gdy jasnowidz wrócił do domu, przypomniał sobie swój sen.

W nagraniu kilka razy podkreślał, że wyczuł negatywną energię emanującą z książki. Jeszcze tego samego dnia postanowił ją podrzeć i wyrzucić do śmieci. Już chwile później jego pies Albert, zaczął zachowywać się zupełnie normalnie.

Książka o sprawie Iwony Wieczorek wywołuje zjawiska nadprzyrodzone? Komentarz autora

Jak się okazało, do tej sprawy odniósł się sam autor książki. W nagraniu na YouTube Janusz Szostak stwierdził, że w ostatnim czasie dostaje wiele informacji o tym, że jego książka wywołuje dziwne i niewytłumaczalne zjawiska.

Ta książka ma jakby drugie dno, które nie wszyscy dostrzegają. Trzeba mieć specjalne predyspozycje, trzeba być uwrażliwionym na pewne sprawy, zjawisko, żeby to odczuć. Przekonany jestem, że sprawcy i osoby, które wiedzą o losie Iwony Wieczorek, odbierają ten przekaz, wpadają w panikę, wyzwalają się w nich negatywne emocje i dlatego tak się dzieje, ale nie unikną tego co jest nieuniknione, złapania i skazania.

Widzieliście lub może nawet macie już tę książkę?

Źródła: www.youtube.com, www.youtube.com, www.fakt.pl
Fotografie: www.facebook.com

Może Cię zainteresować