Książę William nie chce zostać królem? Wiele wskazuje na to, że zrezygnuje z korony
W brytyjskiej rodzinie królewskiej dzieje się ostatnio naprawdę sporo. Nie zawsze są to jednak informację, których mógłby spodziewać się i oczekiwałby świat. Jednym ze skandali, o którym w ostatnim czasie zrobiło się wyjątkowo głośno, była informacja o nieślubnym dziecku księcia Filipa i księżnej Camilli. Więcej na ten temat tutaj. W mediach można było także znaleźć doniesienia o potajemnym rozwodzie pary. Teraz światło dzienne ujrzała kolejna zaskakująca informacja. Tym razem chodzi jednak o księcia Williama.
Osobowość księcia Williama i Harry’ego
Nie od dziś wiadomo, że książę William i Harry są pretendentami do przejęcia brytyjskiej korony – pierwszy z nich jest w kolejce zaraz za księciem Karolem. Nie da się ukryć, że książę William dał się już poznać jako przykładny ojciec, mąż, a także i przede wszystkim jako idealny kandydat do tronu. Zupełnie inaczej ma się to w przypadku księcia Harry’ego, który jest uznawany przez wiele osób za lekkoducha, a co za tym idzie, przestrzeganie oficjalnego protokołu nie zawsze było mu po drodze.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Książę William i jego prawo do korony Wielkiej Brytanii
Dziennikarz Jeremy Paxman, który jest dawnym przyjacielem tragicznie zmarłej księżnej Diany, zabrał głos w wywiadzie dla telewizji Chanell 5, gdzie podzielił się informacjami o książętach Williamie i Harrym. Niestety, nie ma dobrych wieści dla zwolenników pierwszego z nich. Uważa bowiem, że książę William od najmłodszych lat wmawiał matce, nie chce chce zostać królem. Już jako mały chłopiec bał się tego, co go czeka. Był nieśmiałym dzieckiem, a ciągła obserwacja przez paparazzi i nieustanne bycie w centrum wydarzeń kompletnie go nie interesowało.
Całkiem inne podejście do tematu miał natomiast Harry, który od zawsze podkreślał, że chętnie przejąłby koronę. Pytanie tylko, czy chciał wyrazić w ten sposób chęć pomocy starszemu bratu czy zrealizować skryte marzenie o koronie?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Doczekamy się przełomu w dotychczasowej historii brytyjskich rządów?
Zważywszy na słowa dziennikarza, niewykluczone, że tak. Wystarczy, że książę William nie zdecyduje się zostanie królem, podczas gdy przyjdzie jego kolej.
Myślicie, że może do tego dojść, a w konsekwencji książę William odda koronę Harry’emu? Czyżby nasilająca się rywalizacja między żonami książąt też mogła wskazywać na grę o tron?
