×

Książę Karol i księżna Camilla mają nieślubnego syna?! 52-latek jest do nich bardzo podobny

Jeszcze jakiś czas temu w mediach krążyły plotki o rozwodzie księcia Karola i księżnej Camilli – pisaliśmy o tym tutaj. Portal „The Sun” oznajmiło wówczas, że książę jest homoseksualistą, a wszystkie jego związki były przykrywką. Świadczyć miały o tym słowa księżnej, która w jednym z wywiadów użyła powiedziałą, że jej mąż „miał trzech potajemnych kochanków”. Teraz światło dzienne ujrzała kolejna informacja, która może w rodzinie królewskiej naprawdę sporo namieszać.

Książę Karol i księżna Camilla mają nieślubne dziecko?!

Rozwód księcia Karola i księżnej Camilli miał być tylko kwestią czasu. Ostatecznie temat ucichł albo po prostu okazał się nieprawdziwy. Na kolejne wstrząsające doniesienie z królewskiej rodziny nie trzeba było jednak długo czekać. Okazuje się bowiem, że książę Karol i księżna Kamila przez kilkadziesiąt lat mogli ukrywać fakt, że mają syna! Kontrowersyjne wiadomości, które można znaleźć na portalu Radar Online, wciąż nie zostały jednak potwierdzone przez Pałac Kensington, co może wzbudzać jeszcze większe podejrzenia dotyczące autentyczności rzekomej „plotki”.

Bez względu na to, nie ulega wątpliwości, że 52-letni Simon Dorante-Dany, jest bardzo podobny do książęcej pary. Tylko spójrzcie!

Wszystko składałoby się w całość

Przypomnijmy, że do tragicznej śmierci księżnej Diany doszło już po rozwodzie księżnej z księciem Karolem, który niegdyś zakochał się w poznanej na meczu polo Kamilii Parker Bowles. Nie jest również tajemnicą, że kiedy książę był jeszcze z piękną Dianą, zdradzał swoją żonę, co przeczuwała tragicznie zmarła księżna. W związku z tym może nikogo nie powinien dziwić fakt, że Simon Dorante-Dany przyszedł na świat jeszcze przed cichym ślubem Karola z Dianą, który miał miejsce w 2005 roku? Ślubem, który odbył się pod naciskiem królowej chcącej zalegalizować ten wieloletni romans. Czyżby ona także o wszystkim wiedziała?

Facebook

Facebook

Życie Simona

Jak dowiadujemy się ze źródła, Simon Dorante-Dany mieszka obecnie w Australii, a więc z dala od rodziny królewskiej i jakichkolwiek obowiązków z nią związanych. To właśnie on miał poinformować, że nie ma wątpliwości, kim są jego rodzice, jednak został oddany do adopcji, by uniknąć skandalu na królewskim dworze. Jakby tego było mało, 52-latek postanowił hipotezę, że księżna Diana zginęła w wypadku w 1997 roku, tuż po tym, jak dowiedziała się o jego istnieniu.

Ja i moja rodzina wierzymy, że Diana wiedziała o moim istnieniu i poskładała kawałki w całość. Odnajdowała odpowiedzi, zorientowała się, jak bardzo ją wykorzystano i chciała to publicznie oznajmić” – mówił w rozmowie z „Radar Online”

Choć Australijczyk mówi otwarcie o swoich korzeniach, przyznaje, że nie ma żalu do księcia Karola o to, że oddał go do adopcji. Ciepło wypowiada się także o Camilli Parker-Bowles, która według 52-latka jest jego matką.

Myślicie, że to możliwe?

Czy 52-letni Australijczyk Simon Dorante-Day mógł ukrywać przez lata, że jest potomkiem przyszłego króla Wielkiej Brytanii?

 

Facebook

Facebook

Jeśli plotki okażą się prawdą, to on zasiądzie na tronie jeszcze przed księciem Williamem. 

Może Cię zainteresować