Pani Jadwiga modliła się nad grobem ojca. Po latach dowiedziała się, że jest pusty
Proboszcz Dąbrówki Wielkopolskiej pochował w cudzym grobie swoich bliskich. W dodatku nie chce wyjaśnić 77-letniej kobiecie, gdzie teraz znajdują się szczątki jej ojca.
Pozwolenie na ekshumację
Pani Jadwiga Mośko chciała przenieść szczątki swojego ojca Michała Łoteckiego do grobu matki w Rogozińcu. Mężczyzna był pochowany ponad 50 lat temu na cmentarzu w Dąbrówce Wielkopolskiej. W związku z tym musiała dostać zgodę na ekshumację zwłok ojca. Pozwolenie takie otrzymała na początku 2017 roku.
W grobie nie było żadnych szczątków
Trzy miesiące później, firma ze Świebodzina przystąpiła do ekshumacji. Problem w tym, że nie znaleźli tam szczątków pana Łoteckiego. To właśnie wtedy, na światło dzienne wyszły bulwersujące fakty.
Jak mówi zrozpaczona kobieta:
Okazało się, że pod nagrobkiem nie ma mojego taty, nie ma tam nawet najmniejszego śladu po pochówku
Bliscy proboszcza
Pracownicy przekopali mogiłę i natrafili jedynie na kość ramienną w grobie obok, która była przyciśnięta trumną. Wygląda na to, że nagrobek pana Michała został przesunięty, a na jego miejscu ksiądz Andrzej, lokalny proboszcz, pochował swoich rodziców.
To straszne! Od lat modliłam się nad grobem mojego ojca, a teraz okazało się, że jest pusty. Szczątki mojego taty zostały wyciągnięte z mogiły lub znajdują się pod grobem rodziców proboszcza – mówi rozżalona pani Jadwiga
Brak szczątków i brak wyjaśnień
Emerytka usunęła płytę nagrobną ojca. Chciałaby, aby ksiądz wyjaśnił jej, dlaczego tak się stało, a przede wszystkim, gdzie teraz znajdują się szczątki jej ojca.
Proboszcz z Dąbrówki Wielkopolskiej nie chciał jednak rozmawiać z panią Jadwigą Mośko.
Przypadkowa likwidacja grobu?
W tej sprawie interweniowali dziennikarze „Faktu”, którym ksiądz Andrzej powiedział:
Po 50 latach nieopłacone groby są likwidowane
Jednak grób pana Łoteckiego był regularnie opłacany, a proboszcz przyznał, że w takim razie… mogło dojść do błędu.
Sprawa w toku
Jak mówi mecenas Kawecka-Guzek, reprezentująca panią Jadwigę:
Mamy do czynienia ze zbezczeszczeniem miejsca pochówku oraz zwłok