×

Ksiądz otrzymał przejmującą kartkę. Do parafii dotarł komunikat od grzesznika

Ksiądz otrzymał przejmującą kartkę. Duchowny nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczył tak nieprawdopodobne nawrócenie grzesznika. To wspaniałe świadectwo na to, że na poprawę postępowania nigdy nie jest zbyt późno.

Kradzież w parafii

Gdy nieznany sprawca okradł parafię Najświętszej Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim, wszyscy wierni zastanawiali się, jakim trzeba być człowiekiem, aby dopuścić się tak bezczelnego czynu. Sprawca zabrał ze sobą wyjątkowo cenne przedmioty. Szczęśliwie bardzo szybko udało się jednak odzyskać skradzione dobro. Złodziej zwrócił je, dołączając przy tym kartkę z przeprosinami. Na wyrwanej z notatnika stronie można było przeczytać:

Zwracam to, co sobie kiedyś przywłaszczyłem. Przepraszam.

Ksiądz prałat Zbigniew Karolak, proboszcz parafii Najświętszej Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim ogromnie cieszy się z nawrócenia grzesznika. Powiedział, że przyjmuje przeprosiny złodzieja.

I jak nie wierzyć, że Opatrzność strzeże. Uczciwy złodziej. Tacy też bywają, którzy 1 października, po długim czasie, przywłaszczone rzeczy zwracają i jeszcze słowa przeprosin wnoszą. Złodzieju! Przeprosiny przyjęte.

Ksiądz Karolak postanowił wynagrodzić skruszonego złodzieja. Zdecydował, że przekaże mu 100 złotych.

Ksiądz otrzymał przejmującą kartkę

Ksiądz ogłosił już w mediach społecznościowych, że przygotował dla złodzieja nagrodę. Aby otrzymać pieniądze sprawca musi podać szczegółowe informacje dotyczące napadu. Duchowny gwarantuje, że nie ujawni tożsamości złodzieja.

Przekażę sto złotych osobie, która oddała te rzeczy. Muszę mieć jednak pewność, że nagradzam właściwą osobę. Oczekuję więc jakichkolwiek informacji. Typu – jakie rzeczy zostały skradzione, kiedy i gdzie doszło do kradzieży czy też w jakiej formie rzeczy zostały przekazane parafii. Oczywiście osoba ta nie musi się ujawniać. Nagrodę mogę przekazać anonimowo.

Z pewnością wkrótce dowiemy się czy księdzu udało się nawiązać kontakt ze sprawcą kradzieży.

Jak wynagrodzić ten grzech?

Grzech kradzieży uchodzi za jeden z najczęściej popełnianych przez ludzi. Niezależnie od miejsca, czasu, sytuacji społecznej i politycznej, jego istota sprowadza się do przywłaszczenia dobra drugiego człowieka wbrew racjonalnej woli właściciela (KKK, 2408). Istnieją rozmaite obszary kradzieży. Wśród nich możemy wymienić: świadome zatrzymywanie rzeczy pożyczonych lub znalezionych, oszustwa handlowe, niesprawiedliwe wynagrodzenia czy spekulacje polegające na sztucznym zawyżaniu cen towarów. Grzechami są także: korupcja, zawłaszczanie przedmiotów należących do przedsiębiorstw prywatnych bądź państwowych, buble i źle wykonywane prace, różnorodne formy przestępstw podatkowych, marnotrawienie rzeczy oraz fałszowanie czeków i rachunków.

Jedynym wypadkiem, kiedy kradzież może nie być traktowana jako grzech są sytuacje ekstremalne. Mowa tu o nagłej i oczywistej konieczności. Tylko wtedy można przejąć dobra należące do drugiego człowieka, aby zaspokoić swoje potrzeby takie jak: pożywienie, mieszkanie bądź odzież. Każdy kto dopuści się kradzieży ma obowiązek restytucji, czyli naprawienia wyrządzonej krzywdy. Polega ona na zwrocie rzeczy skradzionych. Złodziej, który nie posiada już skradzionego przedmiotu powinien oddać go w gotówce bądź w naturze.

Fotografie: Maps Google, Imgur

Może Cię zainteresować