×

Ksiądz Andrzej Dębski ukarany! To on pisał do kobiety „będziesz prywatną suką”

Ksiądz Andrzej Dębski ukarany za wysyłanie skandalicznych wiadomości do nieznajomej. Kiedy ich treść wyszła na jaw, tłumaczył, że „nie ma pojęcia, co się z nim stało i jak to się wydarzyło”. Takie tłumaczenie na niewiele się jednak zdało. W poniedziałek metropolita białostocki abp Józef Guzdek pozbawił księdza Dębskiego prawa do wykonywania jakichkolwiek posług duszpasterskich i noszenia stroju duchownego. Ponadto duchowny musi mierzyć się z innymi konsekwencjami.

Ksiądz Andrzej Dębski – co pisał do kobiety? Treść wiadomości

Ksiądz Andrzej Dębski, rzecznik białostockiej kurii, znalazł się w ostatnich dniach na ustach całej Polski. Nie ma jednak w tym kontekście absolutnie powodów do dumy.

Duchowny miał wysyłać nieznajomej internautce Oli obsceniczne wiadomości i filmy. Ich wyjątkowo wulgarną treść opublikowała w sobotę „Gazeta Wyborcza” oraz Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Aż ciężko uwierzyć, że za tymi słowami stoi ksiądz, a jednak… „Będziesz prywatną szmatą, suką do spełniania moich poleceń, zachcianek. A będzie ich dużo”. „Będziesz pierwszą kobietą w historii wyru**aną w gabinecie metropolity białostockiego” – pisał w wiadomościach ks. Dębski.

Co więcej, na jednym z przesłanych nagrań… miał się masturbować, czemu towarzyszył kolejny, wulgarny komentarz – „będę ją je*ał ostro, bardzo ostro, bardzo. Yy! Musi się wypiąć, dać mi du*y i będę ją pier*olił”.

Ksiądz Andrzej Dębski – jak tłumaczy swoje wiadomości?

Kiedy prawda wyszła na jaw, ks. Dębski próbował tłumaczyć się ze swoich wiadomości. Czy można jednak go w jakikolwiek sposób usprawiedliwić?

Nie wiem, co mam powiedzieć, co zrobić. […] Oczywiście, że żałuję. Nie mam pojęcia, co się ze mną stało, jak to się wydarzyło

– mówił ksiądz jednemu z dziennikarzy „Gazety Wyborczej”.

Ksiądz Andrzej Dębski ukarany

Po opublikowaniu skandalicznych wiadomości przesyłanych przez duchownego do nieznajomej niemal natychmiast zareagowała kuria białostocka. W odpowiedzi zawiesiła księdza Dębskiego w pełnieniu dotychczasowych funkcji.

Kuria Metropolitalna Białostocka informuje, że w związku z ukazaniem się informacji medialnych dotyczących ks. Andrzeja Dębskiego, decyzją abp. Józefa Guzdka, metropolity białostockiego, został on natychmiast zawieszony w wykonywaniu powierzonych mu zadań w archidiecezji białostockiej

– przekazała w sobotę w oświadczeniu kuria.

W poniedziałek kuria białostocka przekazała kolejną wiadomość, a wraz z nią kolejne konsekwencje wynikające z karygodnych wiadomości duchownego.

W dniu 18 lipca 2022 r. abp Józef Guzdek, metropolita białostocki, przekazał ks. Andrzejowi Dębskiemu dekret zawierający decyzję o pozbawieniu prawa do wykonywania jakichkolwiek posług duszpasterskich i noszenia stroju duchownego. Powodem powyższej decyzji jest skandaliczne i niegodne postępowanie księdza, które spowodowało uzasadnione oburzenie, smutek, ból i przygnębienie oraz stało się źródłem wielkiego zgorszenia. Takie zachowanie kapłana nigdy nie powinno mieć miejsca.

Ponadto abp Guzdek nakazał również księdzu podjęcie terapii i pokuty w miejscu wskazanym przez metropolitę.

Metropolita Białostocki przeprasza wszystkich za zgorszenie spowodowane zachowaniem, które nie przystoi kapłanowi. Wyraża szczególne ubolewanie z powodu słów poniżających godność kobiety

– czytamy w dalszej części komunikatu kurii białostockiej.

W poniedziałek Jagiellonia Białystok przekazała, że ksiądz Andrzej został zawieszony w pełnieniu wszystkich funkcji i nie jest już kapelanem klubu. Współpracę z duchownym zakończyła także Redakcja Audycji Katolickich TVP i regionalny oddział TVP3 w Białymstoku. Przypomnijmy, że duchowny prowadził dla stacji program „Ziarno” czy „Pod Twoją obronę”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Onet (@onet_pl)

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), www.facebook.com

Może Cię zainteresować