×

Koronawirus w Polsce 2 lipca. Duża liczba zakażeń, zmiany dot. II tury wyborów

Koronawirus w Polsce 2 lipca. Najnowszy raport Ministerstwa Zdrowia nie napawa optymizmem. Liczba nowych przypadków zakażeń jest dość duża. Minister Szumowski zapowiada zmiany podczas głosowania w II turze wyborów prezydenckich.

Liczba wszystkich przypadków koronawirusa na świecie przekroczyła wczoraj 10,6 mln. Już od tygodnia codziennie przybywa ponad 160 tys. zakażonych! A jak wygląda sytuacja w Polsce?

Koronawirus w Polsce 2 lipca. Ile jest nowych zakażeń?

W czwartek (2 lipca) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 371 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Dotyczą one województw:
śląskiego (148),
łódzkiego (52),
mazowieckiego (45),
małopolskiego (29),
wielkopolskiego (28),
podkarpackiego (13),
warmińsko-mazurskiego (12),
pomorskiego (10),
opolskiego (7),
świętokrzyskiego (7),
dolnośląskiego (6),
lubelskiego (6),
podlaskiego (6),
kujawsko-pomorskiego (2).

W komunikacie resortu zdrowia czytamy również o kolejnych ofiarach śmiertelnych wśród osób z Covid-19:

Z przykrością informujemy o śmierci 15 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 67-M, 75-K, 72-K, 65-K Zgierz, 53-K Tychy, 87-M Cieszyn, 76-M Poznań, 75-K Łańcut, 78-M, 59-M, 63-M, 50-M, 60-M, 75-M Wrocław, 84-K Starachowice (mieszkanka woj. łódzkiego). Wszystkie osoby miały choroby współistniejące.

Ogólna liczba zakażonych koronawirusem: 35 146/1 492 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). Pocieszająca wiadomość jest taka, że w Polsce wyzdrowiało do tej pory już 22 209 pacjentów.

Wiceminister Janusz Cieszyński stwierdził wczoraj, że obecnie nie ma planów, aby szczepionka przeciwko COVID-19 była obowiązkowa. Ostateczna decyzja zapadnie dopiero, gdy taka szczepionka będzie dostępna w sprzedaży, a MZ zbierze komplet informacji na jej temat.

Co ciekawe, jedynie 37 proc. Polaków twierdzi, że chciałoby skorzystać ze szczepionki.

Będą zmiany w II turze wyborów

Kolejne raporty MZ pokazują, że koronawirus w Polsce wcale nie odpuszcza. Wręcz przeciwnie, zgodnie z raportem MZ z 1 lipca, zachorowań było dwukrotnie więcej, niż w niedzielę! Niektórzy eksperci uważają, że ma to związek ze zbyt szybkim poluzowaniem obostrzeń.

Minister Szumowski apeluje, specjaliści przestrzegają, ale przykład idzie z góry. Kiepskim przykładem „poprawnego zachowania” w czasie pandemii na pewno były wiece wyborcze, które mogliśmy obserwować przez ostatnie tygodnie w polskich miastach i małych miejscowościach. Na spotkania z kandydatami w wyborach prezydenckich przychodziły tłumy wyborców. Niewielu miało maski ochronne, właściwie nikt nie pamiętał o zachowaniu społecznego dystansu. Dlaczego żadnemu z polityków to nie przeszkadzało?

Przypieczętowaniem kampanii wyborczej była I tura wyborów, która odbyła się w niedzielę 28 czerwca. Mimo zagrożenia, odnotowano rekordową frekwencję! Przed lokalami wyborczymi ustawiały się kolejki niczym w PRL-u.

Do tej sytuacji odniósł się minister Szumowski, który poinformował, że podczas II tury wyborów czekają nas zmiany.

Wiemy, że jest temperatura wysoka, często jest duszno, wilgotno, są burze, są deszcze. Chcemy, żeby osoby po 60. roku życia, kobiety w ciąży, osoby z małymi dziećmi do lat 3, a także osoby niepełnosprawne, miały prawo wejść poza kolejnością do lokalu wyborczego

– zapowiedział wczoraj szef resortu zdrowia.

Minister wydał już odpowiednie zalecenia dla lokali wyborczych. Jednocześnie na antenie TVP Info minister uspokoił wyborców, mówiąc:

Patrząc na zachowanie Polaków w lokalach wyborczych, patrząc na ten reżim sanitarny, te oczekiwanie na wejście do lokalu, jestem przekonany, że pójście do wyborów jest bezpieczniejsze niż pójście do sklepu.

Zdaniem Szumowskiego pójście na wybory jest w pełni bezpieczne. a według Ciebie?

Fotografie: Imgur (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować