×

Kora wyznała prawdę o księżach pedofilach lata temu. Wówczas ludzie zarzucali jej kłamstwo

28 lipca 2018 roku odeszła Kora – artystka, która wniosła wiele na polską scenę. Bez wątpienia jej obecność miała wpływ na wielu współczesnych artystów. Niewiele jednak osób zna historię jej życia. Mąż artystki wyjawił, że Olga jako dziecko była molestowana przez księży. Sama Kora wyznała prawdę o księżach pedofilach lata temu. Wówczas ludzie zarzucali jej kłamstwo.

Znaliśmy ją z tego, że nie bała się mówić głośno o tym, co ją boli i bez problemu potrafiła zająć stanowisko w konkretnej sprawie. O tym, co przeżyła, nie mówiła jednak tak często

Kamil Sipowicz wyznał, że mimo wielkiego sukcesu, niezliczonej liczby fanów i szacunku w branży, Kora cały czas miała w pamięci krzywdę sprzed lat.

Kora

Jako dziecko Kora była ofiarą księży pedofilów. To, co przeżyła, miało wpływ na całe jej życie

Nie da się zapomnieć takiego cierpienia i funkcjonować normalnie, gdy w pamięci ma się obrazy z takiego koszmaru. Piosenkarka wyznała, że padła ofiarą molestowania seksualnego. W swojej książce „Podwójna linia życia” wspominała o dramacie, jaki rozgrywał się w jej życiu, gdy była w domu dziecka. i miała kontakt z duchownymi. To jednak było tylko szczytem góry lodowej. Tylko ona sama wiedziała, co przechodziła.

Kora wyznała prawdę o księżach pedofilach

Kora wyznała prawdę o księżach pedofilach, ale i o siostrach zakonnych, które znęcały się zarówno fizycznie jak i psychicznie

Zaczęła wyrażać także emocje poprzez muzykę – stąd też utwór „Zabawa w chowanego”, który opisywał to, jak była molestowana. Nie wszyscy jej uwierzyli. Wiele osób myślało, że chce po prostu wzbudzić kontrowersję. Mąż wiedział, jak jego ukochana cierpi…

Kościół wolał nie reagować. Nikt z tego zgromadzenia zakonnego w Jordanowie nigdy jej nie przeprosił. Do tej pory uważają, że nie mają za co przepraszać. Nawet kiedyś tam pojechaliśmy po wielu latach. Ten ośrodek nadal istnieje, zajmują się teraz niepełnosprawnymi dziećmi. Te są jeszcze bardziej bezbronne

Oczywiście opinia publiczna wiedziała o tym, co ją spotkało, ale o dramatycznych szczegółach wiedziała tylko ona sama i mąż, któremu zwierzyła się z dramatu na łożu śmierci. W jednym z wywiadów dla „Wprost” powiedziała, co ją spotkało. Aż strach pomyśleć, że niewinne dzieci może spotkać coś tak okrutnego.

To wciąż powraca. Pamiętam, jak strasznie się bałam, gdy wyszłam od księdza. Przez lata nie byłam w stanie nikomu się poskarżyć. Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał w majtkach. Gdy wcześniej patrzyłam na niego na ulicy, nie wydawał mi się tak obrzydliwy, ale gdy zaczął się do mnie dobierać, już tak

Kora wyznała prawdę

Kora wyznała prawdę o księżach pedofilach, a to tylko jedna z wielu ofiar, która miała odwagę o tym powiedzieć…

Dzieci powinny zostać dziećmi i nigdy nie powinny doświadczyć takiego cierpienia…

Może Cię zainteresować