Kontrowersyjna ocena ze sprawdzianu. „Takie nauczanie robi z dzieci roboty”
Kontrowersyjna ocena ze sprawdzianu z matematyki. Rodzice są oburzeni i nie rozumieją, dlaczego nauczyciel postawił tak niski stopień uczniowi, chociaż ten podał poprawny wynik zadania. „To właśnie takie nauczanie robi z dzieci roboty”- pisze jeden z internautów.
Kontrowersyjna ocena ze sprawdzianu z matematyki
Nauczyciele stawiają oceny, które nie zawsze są zrozumiałe dla uczniów i ich rodziców. Wydawać by się mogło, że poprawna odpowiedź jest kluczem do sukcesu i zdobywania najwyższych not. Nic bardziej mylnego. Przekonała się o tym pewna mama, której dziecko ze sprawdzianu z matematyki dostało zaledwie 3+.
I nie chodzi o to, że kobieta ma chore ambicje albo uważa, że jej pociecha powinna być oceniana łagodniej, nawet jeśli popełnia błędy (bo przecież nie każdy uwielbia matematykę). Matka tego ucznia zdenerwowała się, ponieważ nie rozumie, dlaczego nauczyciel wystawił tak niską ocenę jej dziecku, skoro prawidłowo rozwiązało wszystkie zadania!
Oburzona kobieta pokazała zdjęcie sprawdzianu z matematyki na Facebooku. Tym samym rozpoczęła burzliwą dyskusję. Już na pierwszy rzut oka widać, że nauczyciel odjął punkty za „niepoprawną kolejność mnożenia”. Jednak, co warto podkreślić, przy wykonywaniu takich działań matematycznych kolejność nie ma żadnego znaczenia. Mnożenie jest bowiem przemienne. Kolejność może jedynie odnosić się do porządku informacji zamieszczonych w zadaniu. Ale czy to jest wystarczający powód, aby tak znacząco obniżyć uczniowi ocenę?
Reakcje internautów są zaskakujące
Matka dziecka nie zgadza się z oceną wystawioną przez nauczyciela. W jej opinii, zadania matematyczne są rozwiązane prawidłowo, więc ze sprawdzianu jej pociecha powinna otrzymać piątkę. A co na to inni rodzice?
Pod zdjęciem sprawdzianu pojawiło się wiele komentarzy. Jednak większość użytkowników Facebooka uważa podobnie, jak matka dziecka, czyli że zostało ono niesprawiedliwie potraktowane.
Skoro mnożenie jest przemienne, to chyba nie ma różnicy czy 4×6, czy 6×4
– napisał jeden z internautów.
To właśnie takie nauczanie robi z dzieci roboty, które nie mają samodzielnie myśleć tylko słuchać rozkazów i wykonywać wszystko zgodnie ze schematem
– dodał kolejny poirytowany użytkownik mediów społecznościowych.
Co ciekawe, niektórzy bronili nauczyciela i starali się uzasadnić jego sposób oceniania. Jedna z internautek napisała:
Mnożenie jest przemienne i zadania są ok, ale czytanie ze zrozumieniem leży i działania na konkretach. Nie o wynik ostatecznie chodzi, bo jak mamy 4 bluzki i na każdą po 6 guzików, to nie jest 6 bluzek z 4 guzikami.