Opiekunka ze żłobka o rodzicach. „Ale on w domu nie ma kaszelku”. Na pewno?

Kiedy kończy się roczny urlop rodzicielski, wielu rodziców stoi przed dylematem wyboru żłobka. Dla wielu oddanie swojej pociechy do tej instytucji to trudna lub bardzo trudna decyzja. Mimo ciężkich często początków, z biegiem czasu większość jest finalnie zadowolona ze swojego wyboru. Nie mniej potrafią dać się zapamiętać pracownikom placówki. Pewna opiekunka ze żłobka opowiedziała na TikToku, jakie teksty codziennie słyszy od rodziców.

Opiekunka ze żłobka o rodzicach

Wybór żłobka w wielu sytuacjach to jedyne słuszne rozwiązanie. Jest tańszą opcją od prywatnej opiekunki, a co najważniejsze, dziecko lepiej się w nim rozwija i ma stały kontakt z rówieśnikami. Malutkie dzieci stawiają tam pierwsze kroczki w poznaniu wielkiego świata i przygotowują się do przedszkola. Tymczasem opiekunki troszczą się o każdego malucha, dbając o jego potrzeby.

Dzieci w tym wieku są nad wyraz szczere. Co niekoniecznie można powiedzieć o ich rodzicach, którzy nie zawsze trzymają się prawdy. Pewna nauczycielka na kanale na TikToku postanowiła udostępnić krótki filmik pokazujący z jakimi kłamstewkami rodziców przychodzi jej się mierzyć. Według niej rodzice bardzo często posyłają do przedszkola maluszka z katarem lub co gorsza z kaszlem. Dodatkowo, niektórzy pozwalają sobie na nazwanie opiekunki „ciocią”. Opiekunka ze żłobka dość żartobliwie opowiedziała o rodzicach.

@isia_95 To teraz pora na rodziców ? #nursery #poland #babysitter #ilovemyjob #dc #dlaciebie #children #parents ♬ original sound – Kyle & Jackie O

„Ale on w domu nie ma kaszelku”. Czy aby na pewno?

Kiedy dziecko zaczyna swoją przygodę ze żłobkiem, w wyniku kontaktu z innymi malcami zaczynają się pojawiać katary, kaszle i inne choroby. Rodzice, którzy nie mogą sobie pozwolić, aby zostać z dzieckiem w domu oraz nie mają nikogo kto mógłby zaopiekować się chorym malcem, decydują się przyprowadzić go do żłobka. Opiekunkom wyjaśniają, że:

Ten katar to od zębów

Ale on w domu nie ma kaszelku

Pracownica żłobka poruszyła jeszcze jedną kwestię, odnośnie odbierania dzieci.

Proszę, aby na 12 była gotowa Basia, bo nam się bardzo spieszy…

– przekazała opiekunka. Dodała że pomimo prośby o 13-stej nadal nie było rodziców.

Niektórzy rodzice prawdopodobnie poczuli się urażeni tym filmikiem. Postanowili skomentować nagracie i poruszane w nim kwestie.

Wybacz, ale nie każdy katar, to choroba

A co jeżeli katar faktycznie przez zęby?

Z katarem akurat miałam przeprawy – „ciocie” w przedszkolu też „diagnozowały” chorobę, a trzech lekarzy pukało się w głowę..

Od razu widać, że nie masz dzieci.

Podzielasz zdanie rodziców czy raczej uważasz, że opiekunki mogą mieć co do takiej postawy „ale”?