×

Kogo zabrakło w sztabie Dudy? Nie było przy nim dzisiaj bliskiej ososby

Kogo zabrakło w sztabie Dudy w chwili ogłoszenia sondażowych wyników wyborów prezydenckich? Jako pierwsza gratulacje złożyła mu żona Agata. Jednak w tej doniosłej chwili zabrakło innej, niezwykle ważnej dla Andrzeja Dudy osoby. Dlaczego?

Sondażowe wyniki wyborów

Dokładnie o godzinie 21, po zamknięciu lokali wyborczych i zakończeniu ciszy wyborczej, zostały podane wstępne sondażowe wyniki I tury wyborów prezydenckich 2020.

Jak było do przewidzenia, prowadzi urzędujący prezydent, Andrzej Duda z wynikiem 41,8 proc. Należy jednak pamiętać o tym, że wyniki exit poll opierają się na odpowiedziach osób opuszczających lokale wyborcze, na kogo głosowali. Przez najbliższe godziny i dni będą więc mogły ulegać zmianom, w miarę jak Państwowa Komisja Wyborcza zacznie sukcesywnie ogłaszać oficjalne cząstkowe wyniki wyborów.

W sztabie Andrzeja Dudy, usytuowanym tym razem w Łowiczu, zapanował szał radości. Jako pierwsza gratulacje złożyła pierwsza dama, Agata Duda.

Kogo zabrakło w sztabie Dudy?

Niestety w grupie osób stojących za plecami Andrzeja Dudy, wśród jego sztabowców, współpracowników, zwolenników i pań w strojach ludowych na próżno było szukać jedynej córki prezydenta, Kingi Dudy.

Prezydentówna od początku kadencji taty dystansowała się od jego kariery politycznej. Wolała kontynuować studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Startowała z sukcesami w wszystkich konkursach prawniczych, odbyła też staże w zagranicznych kancelariach. Wiosną zeszłego roku obroniła pracę magisterską i rozpoczęła pracę warszawskiej kancelarii, od początku zastrzegając, że zależy jej na umowie tylko na trzy miesiące.

W tym czasie prowadziła negocjacje z prestiżową londyńską kancelarią. Na początku tego roku spakowała walizki i przeprowadziła się do Londynu. Podobno jej roczna pensja wynosi około 100 tysięcy funtów, czyli w przeliczeniu prawie pół miliona złotych.

Widocznie jest zbyt zapracowana, by wspierać tatę w najważniejszych chwilach jego politycznej kariery. Warto za takie pieniądze?

Źródła: wiadomosci.onet.pl, wiadomosci.gazeta.pl
Fotografie: Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować