„Proszę uważać kogo przyjmujecie pod swój dach”. W sieci pojawił się taki wpis
Kogo przyjmujecie pod swój dach? Czy niosąc pomoc innym, jesteście pewni, że wspieracie tych, którzy naprawdę tego potrzebują? Na profilu facebookowym o nazwie „Spotted: Kraków” pojawił się wczoraj niepokojący wpis. W treści czytamy, że Polacy, którzy dali schronienie dwóm dziewczynom z Ukrainy, zostali oszukani i to w perfidny sposób.
Pomoc Ukraińcom uciekającym przed wojną
Gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainie, a setki tysięcy ludzi ruszyło do ucieczki, Polacy bez chwili wahania zaczęli organizować dla nich pomoc. Nie czekali na rządowe decyzje. Sami, w swoich małych społecznościach zbierali potrzebne rzeczy, oferowali wsparcie – psychologiczne, prawne i materialne.
Dla #uchodźcy z #Ukraina ?? Zosin to brama do bezpieczeństwa. Dziś dotarł tam transport z art. spożywczymi i chemicznymi zorganizowany przez #paulini, z którym pojechał kustosz #JasnaGóra o.W.Pastusiak. Rzeczy trafiły do namiotu @CaritasPolska,w którym pomaga o.M.Ziębiec @CSsR_PL pic.twitter.com/XGNOlKbu03
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) April 9, 2022
Wielu Polaków zdecydowało się nawet na przyjęcie do swoich domów ukraińskich kobiet z dziećmi, które uciekając przed wojną do obcego kraju, mogły liczyć tylko na pomoc innych ludzi. A takich gestów nie brakowało.
Niestety okazuje się, że wielki zryw Polaków potrafią wykorzystać osoby, które tego wsparcia zupełnie nie potrzebują. I robią to w perfidny sposób. Przekonali się o tym mieszkańcy Krakowa, o czym postanowili napisać na Facebooku.
„Proszę uważać kogo przyjmujecie pod swój dach”
Wczoraj, tj. 15 kwietnia na profilu facebookowym o nazwie „Spotted: Kraków” ukazał się anonimowy wpis. Z jego treści wynika, że Polacy przyjęli pod swój dach dwie dziewczyny, które rzekomo pochodziły z Ukrainy. Prawda jednak okazała się zupełnie inna. Nie dość, że młode kobiety perfidnie oszukały Polaków i wykorzystały ich szczodrość, by urządzić sobie darmowe wakacje, to jeszcze bezczelnie obrażały Ukraińców.
We wpisie czytamy:
UWAGA ! Proszę uważać kogo przyjmujecie pod swój dach. Upewnijcie się, że wcześniej zapoznacie się z danymi personalnymi danej osoby, imię nazwisko, obywatelstwo. My przyjęliśmy pod swój dach dwie dziewczyny z Ukrainy z psem. Były 4 noce od poniedziałku do dzisiaj rana.
Co się okazało w ostatnim dniu? To Rosjanki, które w trakcie działań wojennych postanowiły sobie urządzić tourne rozpoczynając od Polski. Bo kosmetykach Dolce Gaana, koniaku oraz kawiorze (przy tym przyjechały wypasionym wozem) trudno było nie odnieść wrażenia, ze nie są biedne i śmiało mogłyby zapłacić gdzieś za nocleg. Ale do sedna – to że są Rosjankami okazało się w ostatnim dniu ? Przy wyjeździe. Dziewczyny zupełnie nie interesował temat wojny na Ukrainie. A dodatkowo powiedziały, że Ukraińcy to – cytuję – „banda faszy*tów z Band*rą na czele”. Poczuliśmy się jakby ktoś dał nam w twarz, nie dość że oszukał, to jeszcze chciały poróżnić Polaków z Ukraińcami, jak rosyjskie trolle. Proszę uważać na ludzi, którzy korzystają z Waszej dobroci i naiwności. Proszę nie wspierać rosyjskich turystów w Polsce. Jak chcą podróżować to niech sobie zostają w hotelach. Sława Ukrainie, rosyjska hołota won !