×

„Karta LGBT+ to konieczny dokument”. Warszawianka nie rozumie lawiny hejtu na projekt

Jak wygląda obecnie sytuacja związków LGBT w Polsce? Na pewno temat jest kontrowersyjny i wzbudza poruszenie wśród ludzi. Są dwie strony i nie można raczej mówić w tym przypadku o szarościach. Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, ostatnio wprowadził kartę LGBT+, która to ma być wsparciem dla osób wszystkich orientacji seksualnych. To spotkało się nie tylko z falą poparcia, ale i lawiną hejtu. Tej drugiej grupy nie rozumie Zuzanna, która swoje zdanie wyraziła w liście do redakcji serwisu Papilot.pl

„Mieszkam od urodzenia w Warszawie, więc to miasto jest mi szczególnie bliskie. Tu żyję, założyłam rodzinę, realizuję się zawodowo, wychowuję dzieci”

I bardzo chcę, żeby była metropolią z prawdziwego zdarzenia. Nowoczesną i otwartą. Dlatego cieszy mnie taka inicjatywa jak Karta LGBT+ podpisana przez nowego prezydenta stolicy. Uważam, że to konieczny dokument. Wbrew pozorom, nie dotyczy wyłącznie mniejszości, choć im to wszystko się należy

„Szczególnie ucieszyło mnie wprowadzenie do szkół edukacji na ten temat. Dziś wiedza nie jest modna. Ludzie wolą ulegać propagandzie jednej lub drugiej strony”

Suche fakty zaraz są przeinaczane, żeby pasowały do ideologii. Dlatego cieszy mnie nowy program nauczania i wprowadzenie faktycznej tolerancji do szkół. Mniej religii, a więcej edukacji seksualnej – tak powinno być.

Czytam w różnych dziwnych miejscach, że to oznacza naukę masturbacji albo zabawę w lekarza. Bzdura do kwadratu, bo wytyczne WHO mówią wręcz coś innego – mamy zniechęcać dzieci do zbyt wczesnych doświadczeń tego typu.

Konserwatywni rodzice wymyślają takie sensacje, żeby zohydzić pomysł. A ten jest według mnie fantastyczny. Każdy młody Polak powinien wiedzieć skąd się biorą dzieci, jakie są metody antykoncepcji, a kiedy bliskość jest krzywdząca.

Jeśli ktoś nazywa to indoktrynacją, to niech się nie zdziwi, jeśli jego dziecko zostanie rodzicem jeszcze w podstawówce

Czy Zuzanna Twoim zdaniem ma rację?

Może Cię zainteresować