Najtrudniejszy moment w związkach. Badacze uczulają na jeden z nich
Najtrudniejszy moment w związkach. Gdybyś miał wymienić jeden z nich, co by to było? Odpowiedzią z pewnością byłyby różne, a co mówi na ten temat nauka? Rumuńscy badacze wskazali, kiedy następuje największy i najtrudniejszy kryzys w związku. Wnioski mogą Cię zaskoczyć.
Od motylków w brzuchu po kryzys
Moment, w którym poznajemy swoją drugą połówkę, kogoś, kogo szukaliśmy przez całe życie, jest czymś niezwykłym. Niezwykłe są pierwsze randki, pocałunki i wspólnie spędzony czas. Nie zmienia to jednak faktu, że z czasem praktycznie każdy związek ma swoje wzloty i upadki, lepsze i gorsze chwile. Chciałoby się rzec, że kryzys jest nieunikniony. Zdarza się on nawet w najlepszych związkach, co wcale nie musi oznaczać zakończenie bliskiej więzi i relacji z drugą osobą. Zwłaszcza, kiedy oboje staramy się naprawić to, co zostało na swój sposób „uszkodzone”.
Badanie
Czy można wskazać na najtrudniejszy moment w związkach? To zagadnienie od pewnego czasu zastanawiało rumuńskich naukowców Uniwersytetu Aleksandra Jana Cuzy w Jassach. W końcu postanowili poznać odpowiedź na to nurtujące pytanie.
W badaniu wzięło udział 145 139 osób, w tym małżeństwa z różnym stażem. Każda z osób miała za zadanie wypełnić ankietę na temat satysfakcji z małżeństwa i tematów pobocznych. Po przeanalizowaniu ankiet badacze doszli do mało optymistycznych, żeby nie powiedzieć bardzo niepokojących wniosków.
Najtrudniejszy moment w związkach
Według przeprowadzonych badań szczęście w małżeństwie najczęściej odbiera… pojawienie się nowego członka rodziny. Z odpowiedzi wynika, że aż 40% ojców i 80% matek (!) odczuwało spadek zadowolenia po narodzinach dziecka. Odpowiadając natomiast na zadane na początku pytanie, badacze określili pierwszy rok życia dziecka jako najtrudniejsze chwile dla związku. Naukowcy wywnioskowali także, że małżeństwa z krótkim stażem są bardziej narażone na rozpad związku po przyjściu na świat potomka.
Jak przetrwać ciężkie chwile?
Reasumując, narodziny i pierwsze miesiące życia dziecka to prawdziwy sprawdzian dla zmęczonych i przerażonych małżonków. Sprawdzian, który wcale nie musi oznaczać poważnych turbulencji. Wszystko zależy od nas samych.
Rodzice muszą pamiętać, aby zwłaszcza w tym czasie otwarcie mówić o strategii w wychowywaniu pociechy, swoich obawach, potrzebach i niezadowoleniu. Bardzo ważne jest również, aby nastawić się na wspólne, zespołowe działanie i zrozumieć, że związek w tym okresie wkracza na znacznie wyższy poziom zaangażowania i wyrozumiałości. W przeciwnym razie relacja może nie przetrwać tej ciężkiej próby czasu, a przecież nie tego chcemy zarówno dla nas samych jak i naszej pociechy.
