×

Kupiła węgiel. Gdy zmoczył go deszcz, odkryła, że została oszukana

Kamienie pomalowane na czarno zamiast węgla! Oszuści wykorzystują kryzys węglowy. O czym przekonała się jedna z mieszkanek Zawiercia. Kobieta myśląc, że kupiła węgiel, tak naprawdę otrzymała kamienie pomalowane na czarno. Innymi ofiarami oszustów byli też tarnogórzanie, którzy zapłacili za surowiec, lecz nie została im dowieziona ani grudka „czarnego złota”. Inna kobieta dała się zwieść znajomemu z internetu.

Kamienie pomalowane na czarno zamiast węgla. Kobieta trafiła na oszustów

Mieszkanka Zawiercia chciała zakupić zapas węgla przed zbliżającą się zimą. Wydawało jej się, że wszystko będzie dobrze. Po zamówieniu, przed jej domem zjawili się przedstawiciele firmy, aby rozładować towar. Kobieta niczego nie podejrzewała. Nie spodziewała się, że zamiast węgla otrzyma…pomalowane na czarno kamienie. Portal Zawiercie112 podaje, to nie jedyny taki przypadek na Śląsku. Do podobnych doszło w oddalonych o niecałe 50 kilometrów Tarnowskich Górach. Sprawą zajmują się policjanci oraz lokalna prokuratura rejonowa.

Rzeczywiście taka sprawa została zgłoszona do Prokuratury Rejonowej w Zawierciu. Później materiał został przekazany policji — przyznaje asp. Tomasz Graboś z policji w Zawierciu. — Postępowanie zostało zarejestrowane. Więcej szczegółów będziemy mieć dopiero po przesłuchaniu świadka — mówi asp. Tomasz Graboś w „Dzienniku Zachodnim”.

I dodaje:

Będziemy prowadzić czynności w celu ustalenia dokładnych okoliczności tego zdarzenia – podsumowuje asp. Tomasz Graboś.

Przesłuchanie zaplanowano na przyszły tydzień.

Inne przypadki oszustwa na Śląsku

Policja informuje też o innych przypadkach oszustwa węglowego. W Internecie 65-latek chciał zamówić węgiel. Zainteresował się ofertą jednej z firm. Podczas pierwszego kontaktu, firma zapewniała, że w okazyjnej cenie wliczony jest również dowóz, który zostanie zrealizowany w 10 dni. Mężczyzna niczego nie podejrzewając, przelał pieniądze, a firma – po tym, jak otrzymała środki – przestała się kontaktować. Tarnogórzanin nie otrzymał żadnego potwierdzenia zakupu, a numer telefonu oszustów stał się nieaktywny. Próby kontaktu mailowego również spełzły na niczym. 

W innej miejscowości, bo z okolic Tarnowskich Gór 32-latka z małej miejscowości z poznała w sieci mężczyznę, który po pewnym czasie poinformował ją, że sprzedaje węgiel po niskich cenach. Oczywiście wzbudziło to zainteresowanie kobiety. Nie tylko sama kupiła od niego węgiel, ale namówiła też znajomych. Wpłaciła też pierwszą część należności. Kolejną ratę poszkodowana miała przekazać kierowcy. Po podaniu adresu i umówieniu terminu dostarczenia kontakt się urwał.

65-latkowi i 32-latce pomaga Komenda Miejska Policji w Tarnowskich Górach, która stara się odzyskać utracone pieniądze. Mundurowi przestrzegli też, żeby podczas kupowania węgla korzystać tylko ze sprawdzonych, oficjalnych serwisów. Funkcjonariusze podkreślili przy tym, żeby nie odpowiadać na rzekome „superokazje”, bo w obecnych czasach to najpewniej próba oszustwa.

Może Cię zainteresować