×

Kaczyński wchodzi do rządu dla pieniędzy? Wiemy, ile zarobi w nowej „pracy”

Kaczyński wchodzi do rządu dla pieniędzy? To raczej mało prawdopodobne, ale nie podlega wątpliwości, że nowe stanowisko będzie dla prezesa PiS wyjątkowo intratne. Już wiadomo, ile zarobi i jaką posadę obejmie.

Kaczyński wchodzi do rządu dla pieniędzy?

Prezes PiS już niejednokrotnie udowodnił, że w rzeczywistości to on kieruje działaniami rządu i steruje decyzjami podejmowanymi przez czołowych polityków. Od uroczystości wręczenia Andrzejowi Dudzie uchwały PKW, potwierdzającej wybór na prezydenta, Jarosław Kaczyński był mało aktywny w polityce. Wkrótce jednak może się to diametralnie zmienić, bowiem jak zapowiedział Ryszard Terlecki, prezes PiS najprawdopodobniej zostanie wicepremierem. Wicemarszałek Sejmu powiedział:

Wszystko na to wskazuje.

Jeśli Jarosław Kaczyński rzeczywiście obejmie stanowisko wicepremiera, jego wynagrodzenie wzrośnie niemal dwukrotnie! Dotychczas prezes PiS zarabiał tyle samo, co inni parlamentarzyści, czyli ok. 8 000 zł brutto miesięcznie. Na stanowisku wicepremiera Kaczyński mógłby zarabiać ok. 15 000 zł! Członkom Rady Ministrów przysługują również dodatki stażowe czy nagrody jubileuszowe. Oprócz tego posłowie i senatorowie mają prawo do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego na terenie całego kraju, przelotów w krajowym przewozie lotniczym oraz bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej.

Należy zaznaczyć, że oprócz wysokich zarobków i diety poselskiej w wysokości 2 500 zł, polityk pobiera bardzo wysoką emeryturę, wynoszącą ok. 6 900 zł miesięcznie.

Kryzys w obozie rządzącym

W czwartek rano Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma wejść do rządu i zostać szefem komitetu ds. bezpieczeństwa. Będzie nadzorował resort sprawiedliwości, MON oraz MSWiA.

Po raz ostatni Jarosław Kaczyński zasiadał w rządzie 13 lat temu. Był wówczas premierem w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. W 2006 roku zastąpił na stanowisku Kazimierza Marcinkiewicza.

W ubiegłym tygodniu obóz władzy przechodził poważny kryzys. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry odmówiła poparcia ustawy, która gwarantowała urzędnikom bezkarność. Niedługo później konflikt zaognił się, gdy okazało się, że politycy Solidarnej oraz Porozumienia Jarosława Gowina nie popierają ustawy zakazującej m.in. hodowli zwierząt na futra. W końcu partiom udało się dojść do porozumienia, po trwającym cztery godziny spotkaniu Kaczyńskiego i Ziobry.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować