Justyna Żyła ma nową pracę! Czym się teraz będzie zajmować?

Justyna Żyła ma nową pracę! Choć właściwie można by powiedzieć, że to nowa-stara praca, ponieważ w ten sposób Justyna dorabiała sobie jeszcze zanim została żoną skoczka. „Wracam na stare śmieci” – wyznała.

Romans z show-biznesem

Gdy Justyna Żyła była żoną popularnego skoczka narciarskiego, niewielu o niej słyszało. Kobieta stała raczej w cieniu znanego męża. Paradoksalnie zmieniło się to dopiero wtedy, gdy w małżeństwie Żyłów zaczęło źle się dziać. Spory, rozstania, zdrady – życie pary zmieniło się w telenowelę, a jej losy internauci śledzili dzięki wylewności Justyny.

Gdy mąż porzucił ją i związał się z młodszą kobietą, Justyna nie szczędziła mu przykrych słów, wypowiadanych publicznie. Chociaż małżeństwo rozpadło się w 2018 roku, Żyła chętnie wywlekała szczegóły dotyczące prywatnego życia. Twierdziła, że tylko tak może „rozmawiać” z byłym mężem. Internetowe przepychanki sprawiły, że porzucona kobieta stała się celebrytką. Dostała własny program w telewizji pt. „Justyna Żyła. Pierzemy brudy do czysta!”. Potem wystąpiła w „Tańcu z gwiazdami”, chociaż jej występy ciężko zaliczyć do udanych.

Zdecydowanie lepsze recenzje była żona skoczka zebrała po rozbieranej sesji w „Playboyu”. Chociaż celebrytka starała się wykorzystać swoje „5 minut” najlepiej, jak umiała, ostatecznie postanowiła porzucić niepewny chleb. Nic dziwnego. W końcu musi zadbać o byt dwójki dzieci.

Justyna Żyła ma nową pracę

Być może taniec nie jest mocną stroną Justyny Żyły, ale była żona skoczka ma wiele innych talentów. Jakiś czas temu Justyna próbowała rozkręcić biznes kwiaciarski. Oferowała na Instagramie modne kwiaty w pudełkach. Jednak ostatecznie Żyła postanowiła porzucić tę działalność i rozwinąć skrzydła w innej dziedzinie. Jakiej?

Wiślanka uwielbia gotować i piec, a imponujące efekty jej pracy można podziwiać na Instagramie.

Teraz Justyna postanowiła zarabiać dzięki swojej pasji. Żyła zaczęła pracę w cukierni swojej mamy.

Od niedawna przeżywam „powrót na stare śmieci”. Przeżywam to bardzo mile i sentymentalnie, przede wszystkim dlatego, że to w tej cukierni „dorabiałam” sobie jako nastolatka w weekendy i wakacje

– napisała na Instagramie.

Będziemy starać się regularnie prezentować wam za pośrednictwem Instagrama i Facebooka coraz to nowsze dzieła zdolnych cukierników, które powstają z moją drobną pomocą

– zapowiada.

Cukierniczy talent Justyna odziedziczyła po mamie, która od ponad 30 lat pracuje jako cukiernik.