×

Julia Wróblewska pozuje bez stanika. Internauci nie mają dla niej litości

Młoda aktorka opublikowała nowe zdjęcia na Instagramie. Julia Wróblewska pozuje na nich bez stanika, co szybko przykuło uwagę internautów. Ci nie szczędzą jej przykrych słów.

Problemy psychiczne aktorki

Kariera aktorska Julii Wróblewskiej zaczęła się w młodym wieku. W 2006 roku wystąpiła u boku Macieja Zakościelnego w filmie „Tylko mnie kochaj”, co przyniosło jej dużą popularność. Niedługo później można ją było zobaczyć w kolejnych produkcjach kinowych i telewizyjnych. Jednak widzowie najbardziej kojarzą Wróblewską z serialu „M jak miłość”, gdzie od 2007 roku wciela się w rolę Zosi Warakomskiej.

Aktorka często w swoich wypowiedziach w mediach społecznościowych porusza temat zdrowia psychicznego. Nie kryje się z tym, że od kilku lat zmaga się z zaburzeniami osobowości i atakami paniki. Młoda aktorka otwiera się przed swoimi fanami opisując na Instagramie swoją chorobę i codzienną walkę. Broniła nawet Esmeradly Godlewskiej (która zdążyła zajść już jej za skórę), gdy ta przechodziła załamanie nerwowe.

Poza tym niemal codziennie wrzuca swoje nowe zdjęcia i publikuje InstaStory ze swojego prywatnego życia. Niestety taka aktywność w mediach społecznościowych wiąże się z wystawieniem na nieprzychylne komentarze.

Julia Wróblewska pozuje bez stanika

Ostatnio Julia Wróblewska zapozowała na kilku zdjęciach bez stanika. Pod postem pojawiło się wiele komplementów od obserwujących ją osób. Ale nie tylko. Niektórzy zwrócili uwagę na… wystający sutek.

Widać sutek, a gdzie stanik? Ale su*y wyje*ane.

– czytamy w jednym z wpisów pod zdjęciem.

Młoda aktorka nie pozostawiła tego bez komentarza. Spróbowała wyjaśnić, dlaczego nie założyła stanika:

No i co? Nigdy sutka nie widziałeś? Mamy XXI wiek, to po co się czepiać? Zwykłe ciało, nie facetom wytykać nam, czy mamy stanik, czy nie. Zwierzętami nie jesteście, że się nie umiecie opanować; Mmm, ale średniowiecze (…). Staniki nie są zdrowe dla biustu i nie mam zamiaru ich nosić codziennie, bo komuś się nie podoba, że mi odstaje coś, co facetom non stop odstaje pod koszulkami; A potem mówicie: „Nie umiecie przyjmować komplementów”. Z takimi komentarzami zapraszam na stronę dla dorosłych.

Do sprawy odniosła się jeszcze na swoim InstaStory:

Ja bym tylko chciała powiedzieć… tak, nie mam stanika. Mamy XXI wiek, serio faceci – w życiu sutka nie widzieliście? Z własnymi na plaży chodzicie na wierzchu. Nie zachowujcie się jak zwierzęta, bo nimi nie jesteście i umiecie się opanować. A “ładne sutki” to nie jest komplement, to obrzydliwe i niekomfortowe.

Podzielacie zdanie Julki Wróblewskiej?

Jakie kompleksy ma Julia Wróblewska?

Źródła: www.pudelek.pl, www.instagram.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować