×

Julia Wieniawa jest nieuleczalnie chora. Gwiazda zachęca fanów, by się badali

Julia Wieniawa jest nieuleczalnie chora. Gwiazda przyznała, że to właśnie choroba wpływa na to, jak wygląda. Poprosiła też swoich fanów o to, by się regularnie badali.

Operacje plastyczne?

Na przestrzeni lat wygląd Julii Wieniawy często się zmieniał. Dla jednych były to zmiany niemal niezauważalne, a dla innych podstawa do tego, by snuć domysły na temat zabiegów, którym Julia rzekomo miała się poddać.

Ale śliczna młoda aktorka konsekwentnie zaprzeczała, by miała zawdzięczać swój wygląd medycynie estetycznej. Podobne plotki były dla niej bardzo krzywdzące i bolesne, ponieważ czytając wszelkie niepochlebne komentarze, tak naprawdę zmagała się z poważną chorobą.

W jednym z ostatnich nagrań na TikToku Julia wyznała, że próbowała schować problemy pod warstwą grubego makijażu.

W tamtym okresie bardzo źle się ze sobą czułam i tak naprawdę nie wiedziałam, co się dzieje, a swoją niepewność siebie chowałam pod mocnym makijażem. Opuchliznę na twarzy usprawiedliwiałam tym, że jestem niewyspana, przemęczona, a może to po prostu młodość i tak wygląda mój baby face

– opowiada aktorka.

W końcu gwiazdka postanowiła spojrzeć prawdzie w oczy…

Julia Wieniawa jest nieuleczalnie chora

Julia Wieniawa wyznała, że zmaga się z chorobą, na którą cierpi wiele osób. Mimo to nadal niewiele się o tym mówi. Niektórzy borykają się ze schorzeniem w samotności lub nie znając prawdziwej przyczyny swoich kłopotów.

Wieniawa choruje na hashimoto, czyli niedoczynność tarczycy. Właśnie to schorzenie odpowiada za zmiany w wyglądzie aktorki.

Gwiazdka wykorzystała swoją popularność i zaapelowała do swoich fanów, by się badali.

Być może problemy, z którymi się borykacie, to nie jest kwestia diety, albo kwestia tego, jaką macie urodę, tylko po prostu kwestia choroby, która przejmuje kontrolę nad waszym ciałem. Dlatego w momencie, kiedy ja promuję naturalność, a ktoś pisze mi, że mnie stać na zabiegi upiększające, to nieprawda. Ja sobie nigdy nic w życiu z twarzą nie zrobiłam, tylko po prostu zaczęłam się leczyć i zmieniłam swój tryb życia

– wyjaśniła na TikToku.

Enigmatycznie brzmiąca nazwa „choroba Hashimoto” pochodzi od nazwiska japońskiego chirurga dr Hakaru Hashimoto. W 1912 roku opisał on 4 przypadki tego schorzenia. Jest to choroba o podłożu autoimmunologicznym, inaczej przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Do objawów choroby należy m.in. uczucie ciągłego zmęczenia, senność, wypadanie włosów, sucha skóra, wysoki poziom cholesterolu, zwiększenie masy ciała.

Źródła: www.se.pl, natemat.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować