Po latach para spodziewa się kolejnego dziecka. Lekarze jednak nie mają dobrych wieści…
Trevon i Joani byli parą od czasów liceum. Szczęśliwe małżeństwo doczekało się także czterech wspaniałych córek.
Po urodzeniu najmłodszej z dziewczynek lekarze poinformowali Joani, że kolejna ciąża jest niemożliwa.
Para jest jednak szczęśliwa, a rodzina kompletna, więc wiadomość nie jest dla małżeństwa ciosem.
Siedem lat później ci sami lekarze mają kolejną wiadomość dla Joani. Kobieta jest w 10 tygodniu ciąży!
Przyglądając się bliżej USG, szykuje się kolejna bomba. Joani jest w ciąży z trojaczkami!
Po radosnych nowinach jednak pojawia się niepokój. Im więcej zarodków, tym większe ryzyko dla zdrowia matki i dzieci.
Szanse, że cała trójka urodzi się żywa są bardzo małe. W tym przypadku także życie Joani jest zagrożone.
Szczęście rodziny zostaje zaburzone strachem o potencjalnych powikłaniach. Para czuje się bezsilna.
W końcu zdarza się cud. Devon, Bryce i Miles rodzą się trzy miesiące za wcześnie, ale cała trójka szybko odzyskuje zdrowie.
W pierwszych dniach noworodki były tak małe, że obrączka pasowała na ich rączki.
Jednak 18 miesięcy później cała trójka tworzy energetyczny i zdrowy zespół, który cieszy się życiem!
